Wstawiam na próbę - i się udało :-)

To już się nudne robi,idąc tokiem myślenia logicznego,brzoza nie mogła rozbić samolotu,tylko odwrotnie,czego specjaliści z Bożej łaski nie zdążyli zauważyć przez ponad 5 lat.Aż się boję,co nastąpi,po brzozie?Może pojawi się wierzba albo klon?

Bardzo ładnie Rozarze, w końcu się wziąłeś za to:)
Prawda kiedyś wyjdzie na jaw...

(...) cóż bez Ciebie i nie tylko znaczy ten portal? Pomyślności i wytchnienia dzięki za utwór!

Aje - a jak tam film Gwiezdne Wojny - warty oglądania ?

Cieszę się, że dołączyłeś do grupki dźwiękowej, a nie jest to wcale łatwe. Kto ma inne zdanie niech udowodni, że potrafi lepiej!

Jak już kiedyś wspominałem, masz dobry głos i pojęcie o szarpaniu strun :) Przypominasz mi stare czasy. Byłem wówczas, jak Ty obecnie, a może jeszcze bardziej radykalny. 3-go maja 1982 wpadłem w łapy tajniaków i skończyło się Wilczą, a później szykanami i szlabanem paszportowym. Ale wówczas było inaczej, była nadzieja... Poczynając od 1989 tej nadziei ubywało. To polska demokracja rozmontowała tę moją nadzieję.

O powrocie nie myślę, zbyt wiele różnic, zbyt wiele się wydarzyło. Zmieniłem się. Moją ojczyzną stała się Górna Bawaria i Europa, ale chlipię z żalu, kiedy słucham jednej z najpiękniejszych litanii, którą napisano...Wybacz Rozarze, wybaczcie Publixowicze za zbyt wiele o sobie, ale tak kapią wspomnienia.

https://www.youtube.com/watch?v=3K6ygtQ5_Qo

Leszek Wójtowicz - Moja litania (XIX KFPP Opole `81)

Aje dzięki za recenzję - Czuję że G. Wojny będą jedynie bajkowo przygodowym tworem. A można by było rozwinąć fabułę o epizody wprost niezwykłe wcześniej opisane w powieściach S. Fiction . Aż się prosi

Martinie poruszyła mnie Twoja wypowiedź . Ja zawsze byłem radykalny - nawet robiłem kiedyś plakaty wyborcze dla Geremka i Wajdy.
Ale historia okazała się zupełnie inna niż ją widzieliśmy. Potrzebna jest wielka weryfikacja współczesnej historii.
Wałęsa , Geremek , Mazowiecki i wielu innych byli zupełnie kimś innym . Nawet II wojna światowa wymaga poważnej korekty w podręcznikach ale też i w opracowaniach naukowych . Zwycięscy piszą historię i w ten sposób tworzą świadomość - oczywiście po swojemu. Zjawisko o skali naprawdę wielkiej.
Tematów jest naprawdę sporo np. kulisy bombardowania Drezna.
Też wiele razy chciałem wyjechać - ale nie wyszło. I przyznam że jeszcze niedawna Polska mi nie leżała - pod wieloma względami. Wolność choć częściowa daje wyniki i społeczeństwo się zmienia robi się mądrzejsze a życie wymusza wyższe normy których tak mi brakowało. Teraz czuję się dobrze i jestem kontent stanu rzeczy.
Pozdrawiam .