Tekst 95 z 105 ze zbioru: Wiersze satyryczne
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2021-05-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1016 |
Wara ode mnie
Jestem bardzo wykształcona,
Wciąż książkami obłożona.
Nic mi z butów nie wystaje,
Damą jestem... nie udaję!
Nikt się do mnie nie umywa,
Niech się lepiej nie odzywa,
Bo każdego z błotem zmieszam...
Niech się lepiej nie ośmiesza!
oceny: bezbłędne / znakomite
Tak w mowie, jak w piśmie - i w uczynkach.
Moja świętej pamięci Babcia Julianna tylko jeden dzień uczyła się w szkole. Mimo to była prawdziwą wielką damą (patrz mój tekst "Kiedy wszyscy wrócili z wojny japońskiej")
Tak: "Być damą/gentleman`em oznacza mieć k l a s ę. Tak w mowie, jak w piśmie - i w uczynkach" — Niby to takie zrozumiałe i proste, jednak nie dla każdego.
Wykształcenie to rzecz nabyta. Z klasą jest jak z inteligencją. Albo się ją ma, albo nie.
Wyuczalne mogą być maniery, ale nie klasa.
Pamiętam, że w dzieciństwie, w latach szkolnych, w swej naiwności dziecięcej przez jakiś czas sama tak myślałam... Nie, inaczej, miałam nadzieję, a właściwie bardzo chciałam, żeby tak było.
Warto więc uzmysławiać naiwnym, w każdej formie, że w życiu niestety częściej jest na odwrót. Czego mamy przykład także tutaj, na Publixo.