Był sobie kiedyś optymizm.Miał mnóstwo marzeń, pragnień, celów oraz głowę pełną pomysłów.Po drodze spotkał Niepewność i Wątpliwości. Ta dwójka tak usilnie argumentowała bezsensowność jakichkolwiek działań, aż stał się jednym z nich. Kiedy myślał, że nie może być gorzej „ pomocną dłoń” podał Gorzki Ból. Niepewność nie wiedziała nawet, w którym momencie była na głębokim dnie. Tam poznała co to cierpnie, rozpacz,smutek i stany depresyjne. Zamiast szukać ucieczki i wolności, pogrążała się w tym coraz bardziej. Gdyby nie Odwaga i Siła , mogło by już nie być jej na tym świecie…Nagle wszystkie te negatywne stany przerodziły się w coś pięknego. Nadzieja pozwoliła odnieść jej pierwsze sukcesy. Dzięki Sile i Wierze pożegnała na zawsze Gorzki Ból. Obiecała sobie nigdy nie zapętlać się w tak negatywnym świecie emocji. Otaczać się tylko tym co piękne i dobre. A wszelkie zło i toksyczne relacje oddzielać grubą kreską. Ta wydawać by się mogło prosta recepta okazała się być kluczem i drogowskazem na resztę jej życia. I znowu zagubiony i boleśnie doświadczony optymizm mógł być sobą.