Przejdź do komentarzyNa poetę prowincjonalnego
Tekst 69 z 72 ze zbioru: Fraszkolubnik
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2023-07-02
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń333

W konwencji Tuwimowskiego „Ptasiego radia” odpowiedź na prowincjonalnie podrobioną „Lokomotywę” autora nieznanego, lecz z wyraźnymi poglądami politycznymi.




Halo! Halo!

Tu radio „Baj, baju!”

Nadajemy newsy z kraju.

Proszę, niech każdy nastawi ucha,

I talentu z prowincji posłucha.


Po pierwsze - o sprawie

Kto kogo wiezie

Lokomotywą czy na rowerze?

Po drugie - kto z rozpędu

Nie ustrzegł się błędów,

Po trzecie - który polityk

źle się prowadzi,

Po czwarte - po czym poznać,

Że wyżej się sadzi.

A po piąte przez dziesiąte

Będzie dociekał,

Kto prawdę mówi, a kto kłamstwem szczeka…


W pierwszym słowie wyrzekł tak:

Że z postępu wyszło wspak,

Ze starego nowe,

Na euro gotowe.

A ludzie pracy to banda pijaków i palaczy.


W kolejnym słowie tak z cicha pęk

Radia Maryja zanucił dźwięk,

Ogarnął hashtag z wulgarnym „fuck”,

Żydzi i węgiel, o kur… bez mać!


Nim dobrnął do pointy,

Klaskaniem mocno przejęty

I rdzewiejącym wagonem,

Było wszystko skończone.


Można by rzec przewrotnie,

A niech to wszystko gęś kopnie,

Ale to zwrocik już z Brzechwy,

Z Tuwima wersy zdechły.

Tylko z „Ptasiego radia”

Wybiegło „wstydź się, wstydź”,

Jesteś poetą czy chciałbyś nim być?



  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×