Tekst 48 z 55 ze zbioru: Bywanie w akapitach
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2023-11-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 345 |
W latach pięćdziesiątych dostał ksywę `Zajączek`. Na przesłuchaniach stawał na klatkach piersiowych powalonych na ziemię przesłuchiwanych i skakał, skakał, skakał...
Dzisiaj w kapciach przed tivi modli się o zwrot gigantycznej emerytury - lekarstwa drogie, a stawy skokowe rwą...! Takie straszliwe zwyrodnienia...
oceny: bezbłędne / znakomite
jeszcze bije puls nabrzmiałych z cierpienia żył