Przejdź do komentarzyKwaśny Miód
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2024-08-20
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń135

ujrzałem tysiące niewielkich pąków

wyrzucone poza ogród

na horyzoncie dotykały nieba

dotknąłem jednego z nich


chociaż głód dokuczał

nie mogłem przełknąć chleba z miodem

był kwaśnym zwątpieniem

niemożliwością poznania łąki


poczułem na dłoni krople rosy

lecz suchy szelest parodii zapachów

gdy promień słońca rozdarł zasłonę z chmur

delikatnie przygarniał niepewność


krzew zdobiły paciorki drewnianych owoców

bez smaku stukały o gałązki

gdy przezroczysty podmuch wiatru

poruszał rzeźbione zwątpieniem

odliczaniem kryształków skrzepłej krwi


dławiły przełyk nadzieją dawno zdeptanych śladów

spowite szarą mgłą

zniekształconym cieniem papierowych krzyży


nawet takie za ciężkie

gdy płonęły na wodzie złudne pragnienia

a wiatr kołysał snem o zakwitnięciu

w czystym krysztale błękitu


 

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×