Przejdź do komentarzyPanienka z Trzebnicy
Tekst 100 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2012-12-03
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń4603

Panienka z Trzebnicy


Wiosną panienka z Trzebnicy

Chodziła w minispódnicy.

Wiatr mocno powiewał

I pyłki rozsiewał,

Aż porwał wianek dziewicy.

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Taki niewinny ten wiersz,czy też komentaż
chociaż nie biały
czy biała kartka jest symbolem dziewictwa
kiedy kartka robi się jeszcze bardziej biała
(może w słońcu, w samo południe, dobranoc, pozdrawiam)
avatar
a to wiatr-niecnota, na wianek mu przyszła ochota ;) Fajnie poczytać te Twoje limeryki :)
avatar
Świetny limeryk!
avatar
świetne- od pyłków nie tylko alergia, myślę że konieczne dla przeczytania dbającym o nasze zdrowie i kieszeń :)
avatar
Do Chrissa.

Nosiły panie swą cnotę,
Nosiły długo i godnie,
Przed śmiercią zdały se sprawę,
Że pora ściągnąć już spodnie.
avatar
Do ajw:

Hula wiatr po parku,
Wiruje ulicą
I porywa wianki
Ostatnim dziewicom.
Czasem też niecnota,
Gdy poczuje wolę,
Podczas swych eskapad
Odwiedza przedszkole.
avatar
Znakomity limeryk i komentarze :)
avatar
Za wszystkie komentarze dziękuję. Za ten pierwszy również, chociaż go w ogóle nie rozumiem.
© 2010-2016 by Creative Media
×