Text 22 of 52 from volume: Głupoty i głupotki
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2013-12-27 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2853 |
Ukryty talent
W małym mieście małe dziecię
bardzo chętnie rysowało.
Przychodziło mu to łatwo,
bo obrazków moc widziało.
Patrzy matka, patrzy ojciec
żadne oczom nie dowierza.
Coś ty brzdącu narysował?
To Ostatnia jest Wieczerza!
Myśli, myśli więc dziecinka
jak obrazek mieć radosny?
Niech w kącie stanie choinka
co świeci kolorem wiosny.
Patrzą dorośli z uznaniem,
spokojna rodzina cała,
że dziecię całkiem pojętne
nie rośnie na oryginała.
ratings: perfect / excellent