Author | |
Genre | common life |
Form | drama |
Date added | 2014-01-07 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 2304 |
W ciemna gwiezdzista noc sam na sam siedzieli przy kominku
przytuleni do siebie trzymajac w reku kieliszek
wytrawnego czerwonego wina.
Zastanawiajac sie jak dlugo Anna bedzie oklamywac meza w
sprawach sercowych jego mlodszej siostry Anastazji,
wzbudzilo w niej to pewien lek i niepokoj,ze ukochany moze
jej tego nie wybaczyc. Siostra Tadeusza byla 18letnia
panna i przezywala swoje podboje jak nikt inny. Jednak
od pewnego czasu cos ja gnebi,jakby cos przed nimi ukrywala.
Anna dobrze wiedziala co takiego przydarzylo sie nastolatce,lecz
niechce tego wyjawnic swemu mezowi. Poprosila wiec zeszlej
nocy aby to Anastazja wszystko opowiedziala bratu,aby
nieukrywala tego przed nim.
Rozlegl sie dzwonek do drzwi. Przed nimi stala zmoknieta
i przeziebiona Anastazja. Nie patrzac na nic weszla do srodka
gdy tylko Tadeusz otworzyl drzwi. Ze zdziwieniem
Anna patrzyla jak wszystko,ze szczegolami dziewczyna
opowiada swojemu bratu co wydarzylo sie przez ten tydzien
gdy wyjechala do Paryza. Stolicy zakochanych. Tadeusz
uwaznie sluchal kazde wypowiedziane,przez jego siostre,
slowa. Bylo to dla niego wielkim zaskoczeniem gdy
uslyszal,ze sie zakochala. Dziewczyna pelna energii,ktora
nigdy nie przywiazywala sie do zadnego z meszczyzn.
Jeszczego gorszym zaskoczeniem bylo to,ze zostala
rozkochana w pewnym mlodym mezczyznie a potem
odrzucona jak tylko spedzili ze soba noc. Tadeusz
nie mogl uwierzyc wlasnym usza. Anna spojrzala
na rozplakana Anastazje,ktora nie wiedziala jak
sie zachowac po opowiedzianym przez siebie
incydencie z wakacji. Miała tylko nadzieję,że brat
zrozumie jej glupie postepowanie.
Tadeusz widząc w oczach siostry łzy, przytulił ją bez zbednych słów.
Minął miesiąc odkąd Anastazja wyjawiła bratu prawde.
Chodz wie,że jeszcze minie wiele czasu aby zebrac sie by móc poznac kogoś
nowego i otworzyc się na miłośc,pragnie życ jak dawniej.
Znajomi i rodzina wspierają ją jak najmocniej.
Choć ószy miau jaglef.
Jej ósta miodem kószom,
Chodź mugby to być blef.
Forma dramatyczna (patrz obrany gatunek) z sufitu