Go to commentsnie wiem, dlaczego tak bardzo
Text 51 of 57 from volume: Last minute
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2014-04-07
Linguistic correctness
Text quality
Views3174

chrapliwym głosem dobierasz się do skóry. gwałcisz duszę

w każdej pozycji. owinięta kołdrą szukam powodu i majtek. białych

flag wywieszonych na żyrandolu. bezbronna i naga oddaję się wrogowi.


nie jestem niewinna. karmiłam winem zmysły a ty spijałeś słowa odurzony

zapachem krwi pod paznokciami. pocałunki o smaku gorzkiej pomarańczy

spływały ze mnie sokiem. niebo pokrywałeś piekielną czerwienią.


wstydziłam się, gdy patrzyłam w oczy dziewczynie odbitej

w szybie. pękały lustra jak serca pustych księżniczek z koronami

w kieszeniach. złotówki pęczniały na koncie. wypełniały zerami ego.


  Contents of volume
Comments (9)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
nieco inaczej, rozwojowo, jakby z pamiętnika kurtyzany,dawno Cię nie czytałem :)
avatar
Nie wiem o co kaman z interpunkcją, ale treść czyta się z wypiekami na twarzy
avatar
Ajw, świetna, odważna i erotyczna impresja.

Ale wobec Twojej poezji nie mogę być obiektywna, biorę wszystko, jak leci ;-)


Pozdrawiam moją ulubioną Autorkę :)
avatar
Musiała, czy chciała? Jak zaczęła? Chce się z tego kręgu niemożności wydostać? Oto są pytania.

Potrafisz zafrapować.
avatar
Niestety, z tej mąki chleba nie będzie. Gorzej! Nie będzie nawet zakalca. Szkoda zachodu, czasu - i atłasu.

Myślące kobiety są pragmatyczne i świetnie wiedzą, po ile funt kłaków i co im się opłaca, a co, Pamelo, żegnaj.

Te niemyślące żyją jak ameby odruchami psa Pawłowa i całkiem bez głowy ;(
avatar
Tytuł jest zarazem PIERWSZYM wersem tego tekstu. Jego /tekstu/ bohaterką jest kobieta upadła, która NIE WIE, dlaczego, kiedy, gdzie, co i po ile.

To, co ją kręci, jara i prawdziwie interesuje, to karmienie winem zmysłów

(patrz tekst)

Jak znamy życie, podobne zainteresowania kończą się wyłącznie na białych myszkach.

To z tego powodu z tej mąki nigdy niczego nie będzie
avatar
bezbronna i naga oddaję się wrogowi

(vide stosowny zapis)

mową pijanego ciała na własną /niewyartykułowaną werbalnie/ prośbę
avatar
- Pij, dziewczyno, pij, ladaco! -
Chłopy dziwce furt tłumaczą.
Dziewczę pije głupie,
Resztę mając w /poważaniu/.
avatar
złotówki pękały na koncie
wypełniały puste ego

(vide finał - cytuję z pamięci)

Jeżeli w główce masz sianko, zostaje ci jedno:

zostać materacem
© 2010-2016 by Creative Media