Text 50 of 57 from volume: Last minute
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2014-03-13 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2966 |
sukienka lepi się do skóry. na udach
smugi wilgoci. powietrze gęstnieje
pomrukiem kiedy wbijasz we mnie
tygrysie spojrzenie. rdzawy pył
unosi się spod stóp gdy ściągam
sandały odbijając na piasku ślad
dla łowcy.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Właśnie to ale. Chyba z powodu dość zaawansowanej dojrzałości nie jestem zwolennikiem eksperymentów w sposobie zapisu. Z dość szerokiego spektrum znaków interpunkcyjnych zastosowałaś tutaj jedynie kropki. Ale te kropki też zastosowałaś eksperymentalnie, bowiem po kropkach nie piszesz wielkimi literami. Nie pochwalam tego typu nowinek, ale też nie obniżam oceny za poprawność językowa. Jestem po prostu zwolennikiem klasycznych reguł gramatycznych. Ale to moja prywatna sprawa.
Janko - widzę, że sprawę wyjaśniła już medicus, wiec nie będę się powtarzać. Masz jednak prawo być tradycjonalistą, tylko chcę, żebyś wiedział, ze taki zapis nie jest błędem :)
medicus - dzięki za budujący komentarz :)
ratings: perfect / excellent
lilly - dziękuję z serducha :)
ratings: perfect / excellent
Ale w Twoim wierszu nie ma dziwolągów, jest za to poezja, która nawet ubrana we współczesną formę jest czytelna, zrozumiała i poruszająca :)
Pozdrawiam moją ulubioną Autorkę i wszystkich komentujących :)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Erotyk aż przesiąknięty zmysłowością... Gratuluję :)
Mimo że również jestem za klasycznym zapisem. To jednak indywidualna sprawa.
ratings: perfect / excellent
W cieniu figowca
Gdy ściągam sandały,
Stoisz jak ta owca:
Odtrącony, mały :(
W tym figowca cieniu
Siedzisz na kamieniu,
Stoję obok mała
W tych moich sandałach :(
Oczy mokre łzami,
Trudno się dogadać,
Popod figowcami :(