Go to commentsRYT
Text 26 of 27 from volume: Pułapka na przetrwanie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2014-10-26
Linguistic correctness
Text quality
Views2661

Ryt




Tracę swój raj.

Po wygnaniu łatwiej będzie mnie zapomnieć.


Zanim odejdę, bezpowrotnie,

wyryję w tej kałuży swoje inicjały,

by z zamkniętymi w brudnej wodzie oczami

ocalić, co banalne.


Ryt, który stworzę

jest inny, niż mógłby

i sam nie wie, za kogo się podaje.

W raju utraconym zacina się

nawet obusieczne dłuto.


Ten ryt w połowie pełny,

w połowie niedokończony,

sam siebie nie chce już znać

i ma prawo o tym pomilczeć.


Nic już pewnego poza rajem pod powiekami,

pod którymi ryt przechadza się kilka razy dziennie

z trudem zaciskając zęby.


Nic, co uszczknąłem z raju,

nie będzie pamiątką na dalsze istnienie.

Dłuto nie chce nijak się naostrzyć,

raz za razem.


Wszak Bóg jest nieomylny.


Daje trochę brudnej wody do rzeźbienia.


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Poezja głęboko filozoficzna, obnażająca absurd naszego dziwnego świata i istnienia w nim do granic możliwego i niemożliwego, heroiczny pesymizm, a za nim, skryte w duszy autora, serce poety...Jakże to niepokojące, piękne, prawdziwe,jakże inne od frywolnych i prostackich wierszyków,nielicznej, zadufanej w sobie, ironiczno-kąśliwej, "silnej grupki swoich".
avatar
Świetny, głęboki w treści i mocno intelektualny wiersz. I zobacz, nawet tak doskonały Twój utwór próbuję się wykorzystać, by starym zwyczajem przyczepić łatkę innym, u których ma blokadę. Strzeż się, Piotrku, fałszywych przyjaciół.
avatar
Rzeźbić w brudnej wodzie...

Przeczytałem z uwagą i w zadumie. Oceny świadczą o moim odbiorze.

A pierwszy komentarz... nie jest wpisem tyczącym wiersza. Wiersz był tylko pretekstem. Nie będę więc nic więcej dopisywał.
avatar
Ponadczasowe. Niczym odpryski rzeźbionych detali Michała Anioła. Równie pięknych jak ta jego siedząca na schodach Madonna :)
© 2010-2016 by Creative Media