Text 178 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2014-11-09 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3206 |
Przepracowałem już lat czterdzieści
Zdrowie szwankuje zapada klata
A tu platforma mnie informuje
Będziesz pracował dłużej dwa lata
Szarpnąłem stołem na takie dictum
Aż mi strzyknęło coś w kręgosłupie
Krzyczeć nie mogę nikt nie zrozumie
Bo szczęka z nerwów ugrzęzła w zupie
Milczeniem protest swój więc wyrażę
A rząd co prowadzi nas do zagłady
Żeby przemyślał swoje decyzje
Radzę dziś wysłać prosto w Bieszczady
ratings: perfect / excellent
"Co mi, tu k***a, Monika, będziesz pierdol...".
Obiecałam - w duchu - małopolskiemu bucowi [a jest to u mnie słowo wyjątkowo dosadne], iż nigdy na tego ch**a nie zagłosuję.
Bo prawicowa i religijna [bez dewocji] befana_di_campi swój honor oraz swoje zdanie - ma!
Na marginesie: befana_di_campi zagłosuje na ludzi uczciwych. Polityczna opcja - obojętna :-)))
ratings: perfect / excellent
Więcej do POlityki nie wróciła, POnieważ jest... No jest; mądra. Aż za...
Głosuje na Uczciwych; doświadczeniem plus życiową mądrością tychże Uczciwych chętnie obdaruje. O ile ciż Wygrani zechcą jej posłuchać ;)...
ratings: perfect / excellent
"Hej, Bieszczady, hej Bieszczady!
Na Bieszczady nie ma rady.
Chciałem sobie pokowboić,
a tu trzeba krowy doić..."
Optymisto, powiedz zdrowej, sprawnej kobiecie 65-letniej, że jest staruszką i nadaje się tylko do bawienia wnucząt... zobaczysz, jaka będzie reakcja :D
ratings: perfect / excellent
Sejm do Białowieży!-
taka ludu wola,
który w Boga wierzy!