Go to commentsDZisiaj inaczej
Text 14 of 65 from volume: Miłość w słowa ubrana...
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2014-12-05
Linguistic correctness
Text quality
Views2496

Opuszkiem maluję

powieki

ujmuję w dłonie

niespokojne włosy

delikatnie

zakreślam zarys ciała


jak to jest

że dzisiaj oddech

pachnie inaczej

wargi nie

smakują tak samo



czemu nie porafisz

ukoić już smutku

a ramiona wolisz mieć puste


czy jeszcze kiedyś

pochwycisz w objęcia

moje spojrzenie


  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Literówki, Słoneczko :-))))
Mimo tych braków, wiersz bardzo piękny :-)))
avatar
Też mi się podoba. Takie babskie poetyzowanie:) od razu mam ochotę napić się lampkę chardonnay i pobeczeć sobie w poduszkę.
avatar
Dziękuję..................
avatar
Ładnie, choć ja od razu zmieniłabym zapis. Tak czy siak lubie takie kobiece pisanie :)
avatar
Dlaczego tylko "babskie poetyzowanie"? Mimo, że wiersze białe są dość daleko ode mnie, ten mi się spodobał.
"Czemu odszedł? Dlaczego mnie zostawił? Czekam wciąż..."

W ostatniej strofie bardziej by mi brzmiało:
czy kiedyś
uchwycisz jeszcze
moje spojrzenie
© 2010-2016 by Creative Media