Text 6 of 4 from volume: niepokoje
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2014-12-07 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1895 |
pociąg rusza do przodu i staje jak pamięć
targana sprzecznościami siedzę w wagonie dla niepalących
za oknem coraz więcej drzew pól przykrytych śniegiem
myśli snują się po oblodzonej ścieżce
to wszystko wydaje się takie odległe stół biały obrus
zapach pomarańczy ciasta wrażliwe na dotyk
ja z ojcem wśród świerków i przemykających zajęcy
jestem sobą tym małym chłopcem
wykradam cukierki później chwytam się sukienki matki
rozpakowuję prezenty przed snem spoglądam jej w oczy
wodzę palcem po twarzy zasypiam
wokół roznosi się zapach prawdziwej choinki
ratings: perfect / excellent
Jest jednak jedno potknięcie: w wersie "targana sprzecznościami siedzę w wagonie dla niepalących". Niejasna ta przerzutnia. Wiem, że chodzi ci o pamięć, bo jesteś xymo, kiedyś byłeś małym chłopcem. Ale w pierwszym momencie myślałam, że podmiotem lirycznym jest kobieta.
ratings: perfect / excellent
Przestrzenny tekst. Lubię takie.
ratings: perfect / very good
ratings: perfect / excellent
Ważne tęsknota i ból straty