Tekst 6 z 4 ze zbioru: niepokoje
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2014-12-07 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1908 |
pociąg rusza do przodu i staje jak pamięć
targana sprzecznościami siedzę w wagonie dla niepalących
za oknem coraz więcej drzew pól przykrytych śniegiem
myśli snują się po oblodzonej ścieżce
to wszystko wydaje się takie odległe stół biały obrus
zapach pomarańczy ciasta wrażliwe na dotyk
ja z ojcem wśród świerków i przemykających zajęcy
jestem sobą tym małym chłopcem
wykradam cukierki później chwytam się sukienki matki
rozpakowuję prezenty przed snem spoglądam jej w oczy
wodzę palcem po twarzy zasypiam
wokół roznosi się zapach prawdziwej choinki
oceny: bezbłędne / znakomite
Jest jednak jedno potknięcie: w wersie "targana sprzecznościami siedzę w wagonie dla niepalących". Niejasna ta przerzutnia. Wiem, że chodzi ci o pamięć, bo jesteś xymo, kiedyś byłeś małym chłopcem. Ale w pierwszym momencie myślałam, że podmiotem lirycznym jest kobieta.
oceny: bezbłędne / znakomite
Przestrzenny tekst. Lubię takie.
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
Ważne tęsknota i ból straty