Go to commentsIskra na iskrę
Text 26 of 37 from volume: wierszydełka
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2014-12-18
Linguistic correctness
Text quality
Views3068

Iskra na iskrę


Verweile doch! Du bist so schön!


jeśli talent opóźniony to nie problem

zawsze może czas dogonić jeśli zechce

gorzej kiedy pycha buta i pogarda

miast talentem żółcią utka swoje wiersze


w czas Adwentu może warto to przemyśleć

i zakopać topór złości lub szczypania

głos rozsądku życzliwości dużo lepszy

i ważniejszy od talentu w pojednaniach.



* inspiracją była fraszka   luciusannaeusmartin `ISKRA`

http://www.publixo.com/text/0/t/11499/title/ISKRA


.

  Contents of volume
Comments (15)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Świetna fraszka, piórko! Rozśmieszyłaś mnie ironicznym spojrzeniem: "zawsze może czas dogonić jeśli zechce.
Tak, nigdy do końca nie wiadomo, kiedy coś komu się spodoba. Zna to wielu poetów i pisarzy. Albo nie zna, jeśli sława przyszła po śmierci.
Reszta wiersza zręczna, obrazowa i z przyjemnym, adwentowym przesłaniem.
avatar
Dziękuję Lilly :)

Doskonale odczytałaś tę metaforę!

Jeszcze tylko małe wyjaśnienie, bo na przykładzie tej fraszki widać jak bardzo ważna jest interpunkcja. Chodzi mi głównie o ostatni wers:
"i ważniejszy od talentu w pojednaniach."
Brak interpunkcji może sugerować, że rozsądek i życzliwość są ważniejsze od... talentu pojednania.
Tymczasem chodzi o to, że głos rozsądku i życzliwość są ważniejsze od talentu, kiedy chcemy się z kim pojednać :)
avatar
Tak jest, interpunkcja oddaje w zapisie logikę myślenia. Sama w wierszach bez interpunkcji stosuję myślnik, jeśli chcę dwie myśli rozdzielić. Ale to też już niekonsekwencja, bo myślnik należy do interpunkcji. Lubię go za graficzny obrazek. Wydaje mi się wyjątkowy.
avatar
Miło mi, że odezwały się nożyce i satelity :)

Jeśli ktoś nie może przeżyć, że od czasu do czasu
(w formie delikatnej satyry) wyrażę swoje zdanie,
to jego problem. Są różne smaki i potrzeby.

Co do satyry, mało w niej lekkości, polotu i iskry. "Pycha, buta, pogarda, żółć, topór złości..." Brakuje jeszcze warcholstwa i tego typu socjalistyczno-patetycznych kawałków.

Szkoda czasu!
avatar
Piórko, to świetna i błyskotliwa satyra. Do jej źródła się nie odniosę, bo rzeczywiście szkoda czasu, a ponadto w źródłach czasami płyną fekalia.
avatar
Niewątpliwie ... zaiskrzyło! Według mnie na duży plus.Albo na dwa, a co!
avatar
Do luciusannaeusmartin:

Niestety, braki proszę wyrównywać we własnym zakresie, albowiem nie posiadam odpowiednich kwalifikacji i uprawnień.
Istotnie, szkoda czasu, a jeszcze bardziej atłasu.
avatar
Janko, dziękuję za oceny, a także komentarz, z którym się zgadzam :)
avatar
Optymisto, dziękuję za komentarz i oceny :):):)
avatar
Krótko - świetna satyra.
Dobrze, że zostało przez Piórko dookreślone znaczenie ostatniego wersu. Inaczej by zaszumiało w komentarzach. Przynajmniej z mojej strony ;)
avatar
nie wystarczy motto obce i uczone
talent słowa - złośliwości na ołtarzach
i te zdania giętkie prędkie niestrudzone
przecież w niezłym warsztaciku spec-bajarza
avatar
Dziękuję, Hardy :)

Gdzie iskry, a do tego zaszumi, to pożar gotowy ;-)
avatar
Lilly :) Twoja puenta jest doskonała, brakowało w mojej fraszce takiego zakończenia :)
avatar
Dzięki, piórko.
avatar
Kiedy pycha, buta i pogarda
W sercu utkną barda,
To już umarł w butach -
Ot, butnych pokuta ;(
© 2010-2016 by Creative Media