Go to commentsNiedowierzanie
Text 28 of 28 from volume: Niepotrzebne tyrady aniołów
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2014-12-30
Linguistic correctness
Text quality
Views2625

Niedowierzanie  




Sińce pod oczami moim alibi;  

lansują najnowsze trendy  

ślepego przypadku,  

bo przecież im coś bardziej odczute  

tym uświadomione,  

więc kolejnej modzie na nostalgię  

za późno na wyścigi po piętrach.  


Sińce są alibi,  

podkreślają najgłupszy obowiązek,  

wiarę w nieprzemijalność mając  

za najwyższą powinność.  

Strząsają z siebie drobne pęknięcia  

i wysuszanie receptorów bólu.  


Alibi określa,  

jak trzeba kochać to, co się robi,  

inaczej przyjdzie zniknąć bez żadnego śladu.  


Sińce przetrwały brutalne przesłuchanie,  

wykazując pełne ogłupienie  

i oczyszczając całą ciszę z jej zanadrzy.  

Ich wątpliwości pojawiają się  

tylko podczas zadawania idiotycznych pytań  

o stawkę.  


Sam nie wiem jeszcze  

na ile potrafi być śmieszny błazen we mnie,  

czy, mimo wszystko, przehandluje  

królestwo za konia  

kiedy brutalność się skończy.  


Biegnę po kolcach na najwyższe piętro;  

sińce gonią mnie wściekle.  


Ponieważ nie wierzę w przypadki  

podczas krótkich chwil odpoczynku  

wolno zbieram, całymi garściami,  

cierpkie niedowierzanie  


w pointę najzabawniejszego dowcipu błazna.

  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Te tyrady aniołów (patrz tytuł zbioru) rzeczywiście chyba niepotrzebne.

Co do tylekroć przywołanych tutaj sińców pod oczami: jeśli to fioletowozielone tylko tzw. "cienie" - spoko; rozumiemy, że to część swobodnego męskiego makijażu.

Sprawa ma się dużo poważniej, gdy nasze podkrążone oczy wiążą się podskórnie np. z tzw. marskością wątroby?? Cierpkie niedowierzanie nie da się wtedy spuentować żadnym dowcipem
avatar
surrealistyczne
avatar
Sińce pod oczami - to także wid-oczny efekt poobijania się w komunikacji międzyludzkiej, gdy siła argumentów staje się tylko argumentami siły.

No, i ten koronny pakiet znaczeń: kiedy te sińce pod oczami w sposób oczy-wisty NIE DAJĄ żadnego alibi. Gorzej! One krzycząco świadczą o tego właśnie alibi braku
avatar
Błaznowanie męczy bardziej niż robota w kamieniołomach (patrz finalne wersy)
© 2010-2016 by Creative Media