Go to commentsŚwieże bułeczki
Text 67 of 76 from volume: Tomik wierszy
Author
Genrehumor / grotesque
Formpoem / poetic tale
Date added2015-02-04
Linguistic correctness
Text quality
Views1888

Świeże bułeczki


Pewien młody, proszę pana

po bułeczki chodził z rana.

Bo w piekarni proszę pana,

świeże bułki są od rana.

Tam sprzedaje piękna, zdrowa,

młoda pani piekarzowa.

Świeże bułki mu podaje

aż młodemu w spodniach staje.

Już nie ważne bułki z ciasta,

myśli - jaką ma niewiasta?

Czy ma świeżą teraz z rana,

czy też była` spożywana`?

Męża przecież ma starego

on już raczej nie do tego.

Więc ten młody - drogi panie,

chciał ją` spożyć` na śniadanie.

Ciągle bułki więc kupował

aż bułeczki jej spróbował.




  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bułeczka młodej piekarzowej starego z rana - to świetna młodego zasłonna dymna parawana
© 2010-2016 by Creative Media