Text 12 of 14 from volume: Ach, ta młodość
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2015-02-13 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2420 |
Właściwie nic nie pamiętam
Oprócz miłości nadętej i świętej
Nosiłam ją od świtu do zmierzchu
Jak kulę u nogi
Toczyłam za sobą
Martwą
Matowo złoty jesteś
Topi się w tobie życie
Spojrzenie jak cień
Tego co było
Nie słyszałeś ani razu
Rozpędzonego serca
Nie chciałeś go rozpędzać
Nie marzyłeś że pójdziesz
Że pobiegniesz
I ktoś cię zatrzyma
Nie mówiłeś jaki świat
W twoim sercu
Co dzień się zaczynał
Nie patrzyłeś
Nie szukałeś
Wystarczyło ci zapomnieć
Zanim było coś do pamiętania
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam.