Text 1 of 1 from volume: malarstwo-portrety
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2015-02-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2203 |
sztaluga zapamiętuje portret kobiety
jej mleczną cerę czarne rzęsy
grafitową iluminację włosów
atawistyczny karmazyn ust
sunie jak łabędź we mgle pyta taflę wody
mężczyzn inne kobiety kim jest
tykanie zegara jak trzaskanie powieki
blaknie kolor w pełnym słońcu wysusza skórę
miotasz się między dziś i jutro
wciąż poprawiasz makijaż
opary terpentyny wdzierają się pod powieki
biorę pędzel głaszczę cię delikatnie oleistą farbą
po skrzydłach zbyt słabych by odlecieć
za oknem wiatr szepcze zaklęcia zapomnij
o skórze zmiętej jak prześcieradło po nocy
zapomnij o innych o spojrzeniu
zatrzymanym w wątłej powłoce
wydobywam cię
z kobaltu bieli i fioletu
ultramaryny ochry
posłusznie zamykasz oczy
i uśmiechasz się tak delikatnie
ratings: perfect / excellent
Tak Kaska137 portret jest namalowany przeze mnie. Wiersz powstawał w trakcie.
Za tym portretem skrywa się bardzo konkretna osoba, wiersz jak i portret były urodzinowym prezentem dla portretowanej, kobiety o której można się trochę dowiedzieć z wiersza. Czy jest aż tak dopowiedziany, mmhyyy nie wiem, może jest.
ratings: perfect / excellent
Twój styl pisania jest bardzo charakterystyczny. (Czy już to pisałem? Bo doświadczam deja vu...)
Piękna ekfraza. A może nawet coś więcej niż ekfraza - to pojęcie tak szerokie, że niekiedy niewiele mówi.
Intymny, ciepły, dobry (jak ciepły chleb; nie jak ocena) wiersz.
Bardzo podoba mi się zlanie w jedno zabiegów malarskich podmiotu mówiącego i codziennych czynności malowanej postaci. Inteligentne. (np.: miotasz się między dziś i jutro/wciąż poprawiasz makijaż - niebanalna, co najmniej podwójna metafora)
Pozdrawiam!
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent