Coś tu się rwie; trzeba przemyśleć układ wiersza, choć temat jak najbardziej na czasie.
Niepotrzebne w ostanim wersie przestawienie. Według mnie powinno być "...białą brzozę oskarżyło".

Życzliwie :))))

Na tym portalu nie musisz korzystać z wrzuty, aby przedstawić swoje dźwiękowe wersje. Ta możliwość jest tutaj wkomponowana.

Skorzystałem z adresu i przesłuchałem wszystko np.
"Ach panie panowie", "Prawa pedała", "Białe kołnierzyki"...

Zacznę od pozytywów. Brawo za odwagę. Poeci, najczęściej nie potrafią czytać (jeszcze rzadziej śpiewać) swoich utworów. Masz dobry głos i dykcję.
Lubię podkład klasycznej gitary.

Teksty niestety nie są w moim guście. Patos, patos, patos...Niedoścignionym mistrzem poezji zaangażowanej był i jest (dla mnie) Jacek Kaczmarski. Przy ognisku, znajdziesz słuchaczy patriotów, jestem przekonany.

Ja ten temat zakończyłem po trzeciej wojnie 1981.
Jestem obcy i nie wtrącam się do polskiej rzeczywistości. Co do antysemityzmu...Mam swoje zdanie, co do miauczenia - również.

Powodzenia na Publixo

Befana - kompozycja w graniu się sprawdza.
Lucius - miło ze ci się podoba . Co do patosu to jest stosowny a nawet potrzebny w trudnych okresach . Teraz taki właśnie jest. Wystarczy się zainteresować by się przekonać.
Kaczmarski jest mistrzem niezrównanym - ale każdy gra inaczej i też trudno porównywać. Myślę że Kaczmarskiego naprawdę docenią w przyszłości.
No i broń Boże nie jestem antysemitą.
Medicus - Gintrowski grał na rocznicach związanych ze Smoleńskiem. I to grał teksty zaangażowane.
Dziękuje za opinię i zainteresowanie.

Co innego granie, co innego pisanie :) co widać aż nadto wyraźnie chociażby na przykładzie pieśni Schuberta. Komponował on melodie do wierszy niemieckich romantyków, np. Josepha von Eichendorffa, po czym słuchając wykonania tych pieśni zauważyłam, nie tylko zresztą ja, że nijak nie da się w nich rozpoznać słów, nie mówiąc o treści.
Ano i nie da, ponieważ końcówki wersów zostały przez wykonawców połknięte, aby... Właśnie aby... zgodziło się wszystko i w graniu i śpiewaniu...
Taka jest moja opinia :) Nikogo zresztą i do niczego nie zobowiązująca.