Go to commentsMobilizacja
Text 100 of 250 from volume: Znak czasu
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-03-29
Linguistic correctness
Text quality
Views3235

Mobilizacja

Można iść pod sztan­da­ry  

Dla oj­czyz­ny oraz wiary 

Można -a na­wet na­leży  

Sta­wić czoła na rubieży 

Życie swe na sztos pos­ta­wić  

Na­wet w bo­ju po­tem stra­cić  

Ty­le że pod ko­mendę mądrego 

I dla państwa uczciwego

Nie ma wodza ni hetmana

Tyl­ko kun­dli podła zgra­ja  


Czy nie o to właśnie chodzi  

Żeby kun­del tu dowodził


  Contents of volume
Comments (13)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Proszę pozwolić, że po trzecim od końca wersie dodam jeden, moim zdaniem brakujący:
"Tylko kundli podła zgraja"
Z patriotyzmu robi jaja.
avatar
Były sekretarz generalny ONZ U Thant zauważył: „Wiele problemów, wobec których obecnie stoimy, powstało lub wynikło z mylnych postaw (...) Za przykład niech posłuży hasło charakterystyczne dla wąsko pojętego nacjonalizmu: ‚Racja czy nie racja, ale to mój kraj’”. Narody wciąż są zainteresowane jedynie własnymi korzyściami. Starają się umocnić swoją suwerenność i bynajmniej nie są gotowe zrzec się jej choćby w niewielkim zakresie.
avatar
Zgadzam się Jakno z tym co napisałeś- tylko że rozumiemy to zupełnie inaczej.
Dla mnie to kpiny z patriotyzmu :
- Akcja święta flagi w kolorze różowym i niestosowne hasło ,, orzeł może "
- sprzedaż polskich lasów to akt anty-państwowy.
- niegodne reprezentowanie Polski np. w Japonii
- odwrócenie się od śledztwa smoleńskiego
- zgoda na likwidację np. stoczni ( nie tylko )

Czyli B. Komorowski nie tylko robi kpiny z patriotyzmu ale ewidentnie działa na szkodę Polski. I to są dopiero jaja.
avatar
Najpierw przesłanie:

a) w razie czego zawsze znajdzie się jakiś charyzmatyk typu Marszałek Piłsudski, który to wszak charyzmatyk - nolens volens - w pewnym momencie zaczyna być otaczany kundelkami.
Na marginesie: mimo iż jestem przeciwniczką wszelkiej dyktatury, to kiedy w Hiszpanii rozlała się ta bolszewicka zaraza, on jeden owo draństwo poskromił. Niestety, za cenę nie mniejszego od republikańskiej bolszewii, okrucieństwa :(((

b)treść: wiersz podśpiewuje mi "Pierwszą Brygadą" oraz tym, o czym napisałam w punkcie a)jak np.:
"Mówili, żeśmy stumanieni,
[...]
Lecz trwaliśmy osamotnieni,
A z nami był nasz drogi Wódz..."

c) poziom literacki: zob. pkt b.

A co do patriotyzmu? Tu nie waham się poprzeć Autora. Kto nami rządzi? Chwila-moment a "staruszkowie do gazu", ponieważ na emerytury odchodzi demograficzny wyż. Wystarczy popatrzeć na osławioną służbę zdrowia, emigrującą młodzież, ludzi grzebiących w odpadkach.
A jednocześnie... poniewierający się po ulicach oraz skwerach, pomiędzy psimi kupami - CHLEB.

P.S. Otwarcie niechętni Ojcu Rydzykowi coraz częściej przyznają się do oglądania Telewizji "TRWAM", która "nie kłamie".
Nie mam telewizora, Radio włączam li tylko, kiedy idą modlitwy codzienne, muzyka poważna i pięciominutowe wiadomości.

Z wyrazami szacunku :)))
avatar
Nie dopisałam, że Generał Franco, a w Chile A. Pinochet...
avatar
Befano dobry wątek - z Hiszpanią i Chile.
No nie wiem czy Franco był bardziej okrutny dla bolszewii niż ona sama . Wiele wyroków śmierci była po prostu uzasadniona jako kara za zbrodnię oraz terror .
Nie wiem czy jako Hiszpan który był świadkiem okrucieństw lub był też świadomy co oznacza na przyszłość komunizm - też bym wieszał i rozstrzeliwał. Prosta reguła oni mnie a ja ich .
Podobnie ma się z Pinochetem. W Chile te parę tysięcy osób ( chyba 3000) to nic w porównaniu z tym co by czekało społeczeństwo gdy komuna sie rozwineła.
Dlatego uważam i kiedyś napiszę o tym wiersz że pogarda to zdrowy odruch - który pozwala należycie oceniać rzeczywistość. Ja swej do złodziejstwa , sprzedajności , manipulacji i do ludzi którzy mają te cechy - się nie wstydzę.
avatar
Ale przede wszystkim "Zło dobrem zwyciężaj..." - przeniesiona od św. Pawła Apostoła z Listu do Rzymian maksyma błog. Księdza Jerzego Popiełuszki :)))
avatar
Oczywiście - i to nas z prawej strony różni że my mamy tą świadomość zła nawet własnego.
A co do pogardy -wydaje mi się jakby jej zabrakło przed rozbiorami do zdrajców. Chcąc realnie myśleć o niezależnej Polsce niewątpliwie należy podnieść kryteria osądu na surowsze niż teraz - a dla mnie to tylko byłby powrót do normalności.
avatar
Zarozumiałą jestem ;))) dlatego ponownie odsyłam Cię do mojego wiersza-składaka "GDY BUDZĄ SIĘ DEMONY" :-)))

Pogarda z fanatyczną Tolerancją zawsze "w jednym staną domu", ale czy poegzystują sobie w zgodzie...?
To tak jak z ludźmi: "Dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi; dobrych - wrogami".

Bardzo serdecznie :)))
avatar
Dla mnie to wygląda tak:
Nie można stanąć z siłą i wytrwałością bronić i ścigać. Póki wcześniej się nie potępi i gniewu nie dostąpi a to bez pogardy dla łajdactwa jest niemożliwe. Bez pogardy dla łajdactwa ojczyzny nie odzyskamy i bez pogardy to my pipy leniwe co skubać można. Więc to my jesteśmy pogardzani i to przez szumowiny.
To tak jak baranki łagodne czyli barany durne.
Przeciwwagą i przykładem jest duma, charyzma i nieustępliwość Hiszpanów w czasie rekonkwisty. Czyż byli niegodni ? A na pewno pogardzali wrogiem i życiem.
avatar
W jednym z komentarzy doczytałem się, że "wiersz podśpiewuje (...) Pierwszą Brygadę". Domniemywam, że chodzi o "Marsz Pierwszej Brygady", od kilku lat funkcjonujący jako Pieśń Wojska Polskiego. Wiersz treścią na pewno w pewien sposób nawiązuje do tej pieśni, ale w żaden sposób nie można sobie go podśpiewywać na jej melodię. A to z tego powodu, że kolejne strofy pieśni mają po 9, 8, 9, 8 zgłosek, refren zaś 6, 6, 6, 4, 4.
Natomiast w niniejszym wierszu kolejne wersy mają po 8 zgłosek z wyjątkiem wersu pierwszego (7) i siódmego (11). Potrzebna więc byłaby niebywała ekwilibrystyka, by to zrobić. Ale szczególnie zdolnym, przy odpowiednim synkopowaniu, może by się to udało.
avatar
Rozarze, postaraj się być jednak bardziej Jurandem ze Spychowa niż nie oprawcą [niby słusznym, bo rodowa zemsta] Azji Tuhaj-Bejowicza.
W razie czego: zawsze broń do "łaporączki", oby nie przeciw bratu!
Dlatego, pry okazji, obejrzyj sobie film "Cristiada" oraz wyprowadź wnioski z jego przesłania.

A od befany prywatnie?
Staraj się jak najczęściej odmawiać Różaniec :) Samotnie, bez jojczącęgo, tego niby sakralnego zadęcia... I zastanawiaj, nie tylko nad rozważanymi Tajemnicami, odpowiedź przyjdzie niebawem. Płynąca "z Serca do serca", ponieważ spektakularnych mistycznych wzruszeń, to Ty ich raczej, choć kto wie? ;)nie uświadczysz :)))

Nadal serdecznie :)))
avatar
Chociaż nie jestem polityczna,obecna polityka widać ma na względzie dobro człowieka,choć jeszcze jest trochę do życzenia,dobrze jest żyć z wiarą w zaufaniu,że to co się dzieje w dany czas jest dla mnie korzystne,bo w życiu świat się zmienia,kiedy sami się zmieniamy.Dzięki za refleksję,dobry wiersz:)
© 2010-2016 by Creative Media