Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2015-04-11 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2103 |

nie patrz zamglona strachem
przez pryzmat moich emocji
oślepi cię wiązką ich istota
zamknij oczy - poczuj ją na ustach
cisza niech cię nie drażni
i dźwięcznie ponagla pozostałe zmysły
posłuchaj jak pulsuje w niej życie
oddechy istotnie głębokie
powszedni harmider ruchu materii
strzep z dłoni przemywając twarz
zerknij bez pośpiechu na lustro
ukryłem się gdzieś w spojrzeniu
wiem, że w zmierzch zachodząc
oderwany siedzę pozornie daleko
przy słowie i kodzie majstrując
i jakby w czasie nietutejszym
ty leżysz wpatrzona w iluzje
pod noc dostrajając je pilotem
bądź w wenie apetytu stwarzasz poezję
łącząc syczące ciepło i dobre smaki
ty czekasz na moje słowa
choć wolałabyś wtulić się w życie
chemia drąży neurony energią
czekając na noc by wystrzelić
mrok owiewa ciszą bezdotyk
wiele powiedziano i zrobiono
w tym czy w tamtym świecie
jestem pomiędzy bez zrozumienia
2015.03.08/17
ratings: perfect / excellent
Serdecznie :)))