Text 66 of 78 from volume: Szukanie iskier i płomieni
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-04-27 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2319 |
psalm I
w środku pola
gdzie tylko ty jesteś
słyszę kołyszące zbożem powietrze
zielonym oddechem unosisz się
nad łąką obleczoną w obłoki
przed oczy mi stawiasz
drogi piaszczyste i kręte
nie pozwalasz długo patrzeć w ich dusze
bo zbyt są święte
rozdajesz ptakom partytury
śpiewogrę wznosisz
słowiczym trelem
biegnącym na rozstaje dróg
by obwieszczały strumykom i drzewom
że jesteś blisko
tu pod sklepieniem nieba
słowa płyną
niesione bożym szeptem
wiele ich po ludzku brzmi
opowiadają ewangelię
brzozom wybiegającym na skraj lasu
kres jednej drogi
każe szukać celu
stoję w miejscu
gdzie przed chwilą
Bóg szepnął mi do ucha
idź i nie grzesz
teraz patrzy mi w oczy
i owiewa twarz zielonym powietrzem
a mnie się zdaje
że już nie liściem
ale drzewem
i lasem
jestem
ratings: perfect / excellent
I pięknie :)))
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Stoję na środku pól wciąż niepodległy,
Wsłuchany w wiatru jęki, szumny
Żyta szelest - wierszem dumny