Go to commentsSezon na pomniki
Text 126 of 255 from volume: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2015-05-29
Linguistic correctness
Text quality
Views3836

Sezon na pomniki


Znany artysta z miasta Złotniki

uznał, że sozon jest na pomniki.

Zebrał więc zgłoszeń masę

oraz potężną kasę,

a potem prysnął do Ameryki.

  Contents of volume
Comments (12)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Sezon na pomniki się zaczyna... więc będzie i zarobek dla artystów. Niektórzy potrafią robić je w ilościach hurtowych, kiedy nadchodzi "sezon".

Mój utwór "Cokoły" zamieszczony z półtora roku temu na PubliXo znowu stanie się aktualny... oczywiście po jakimś czasie.

PS. Literówka: *sozon - sezon.
avatar
a na pomyłki wciąż trwa, jak zawsze :)
avatar
Dziękuję za komentarz i wskazanie literówki. Przyznam się, że miałem wątpliwości dotyczące ostatniego wersu. W grę wchodził wariant: wcześniej w Toruniu odbył praktyki. Pozostawiam więc Państwu możliwość wyboru dowolnego wariantu.
avatar
Wywołałeś wilka z lasu. :) A na dodatek będziesz teraz baardzo zapracowany. Nowo wybrany, przyszły Prezydent już się stara dać Ci zajęcie. :D
avatar
Świetny! :)

A w Poznaniu już się zbuntowali i nie chcą pomnika :P
avatar
W Ploërmel też nie chcą ale chcą Węgrzy.

(...)
marzy mi się pewien pomnik,
tak wielki, z gipsu... plemnik.
a co :)

sam rozśmieszony
avatar
Crissie - mobilny pomniczek. Złóżcie się z sąsiadami z osiedla czy z okolicy, zakupcie taki jeden, wstawcie na wózek z kółkami i... przed księdzem na kolejne podwórko dopchajcie. Oszczędność czasu i pieniędzy.

PS. Tylko się nie spóźniajcie, bo będzie poruta i grubszą kopertę na przebłaganie będziecie musieli pokornie wręczać... ;)
avatar
Hardy, Twój pomysł z przewoźnym pomnikiem to świetny pomysł. A do próby generalnej można wykorzystać monument z Poznania. Tylko zastanawiam się, co w komitecie honorowym jego budowy robili rodzice elekta?
Takie przewożenie już ćwiczyliśmy za Gierka, ale nie były to pomniki, tylko maszyny rolnicze, krowy i... świnie.
avatar
Janko, pomysł mój nienowy... znam historię. Po prostu pamiętam, czym jest historia ;) Nie tylko Gierek stosował, nie tylko Potiomkin (chociaż może nie "mobilne")... ;)

Co robili rodzice elekta w komitecie honorowym? Jak to, co? Paprotki...
avatar
Niejeden prysnął z kasą do Ameryki i tam później z tymi złotówkami ze Złotowa nic tylko dziadował & dziadował :(
avatar
Pryskajmy do Wuja Sama,
Który tam czeka na nas!
Nie może się nas doczekać!
Leć więc tam, chłopie, nie zwlekaj!
avatar
Znany "artysta"-żul Złotowa
Jak ta święta krowa
W kulki leci wciąż od nowa?
© 2010-2016 by Creative Media