Go to commentsSpośród
Text 25 of 131 from volume: Fobie filie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2015-06-11
Linguistic correctness
Text quality
Views1910

spośród wyrafinowanych zrządzeniem losu  

narzędzi tortur wybieram wiosnę  

dokładnie teraz gdy zapala zielenią drzewa  

a na niebie maluje słońce skowronkiem  

potem niech dobije zmysłową truskawką  

pomiędzy oczy ciskając słodkie zaklęcie  

aż soczyście popłynie zapomnienie po ustach


spośród wielokropkiem wyrywanych iluzji  

jak wróżenia z lata winnych liści akacji  

posklejam na kolanie na ślinę i wspomnienia  

tę o szklanym domu niewytopionym z krwi  

ma wciąż zielone oczy i słońce na rękach  

w wiosnę niech się ubierze na wieczór  

odłożę leki na boso przez łąkę zgłupieję  


2015.04.16/06.05 (ndr.)


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Spośród wyrafinowanych tortur ta, której narzędziem jest wiosna, budzi najsłodsze męki, racja
avatar
Nic tylko odłożyć leki i na boso przez łąki zgłupieć ze szczęścia!

(patrz końcówka)
© 2010-2016 by Creative Media