Text 16 of 43 from volume: Chlorofil
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-07-02 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3575 |
Nigdy nie pachnie tak w czerwcu
i w sierpniu pachnieć nie będzie
lipcowa noc
z kanikułą w plecaku -
kamieniem kurzem i trawą
zielskiem aż nadto dojrzałym
z rosy promiennym księżycem
na niebie chmurzasto-kłębiastym
Brezentem też pachnie i deszczem
który gdzieś hen - poza Beskid
czerpie z zachłanną pijawą
wodę źródlaną. Jak nektar
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Serdecznie pozdrawiam.