Go to commentsPowracasz...
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-07-08
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1616

powracasz jak gdyby nigdy nic

bezczelnie tak pchasz się w objęcia

zalewając się łzami mdłymi

przeżywając znów setki męczarń


rozumiem twój ból twoją rozpacz

bo tak niewiele dano nam szans

aż nadto łez by im móc sprostać

i każda z nich nas stłamsza


lecz dlaczego myślisz że jestem

ślepcem i głupcem w jednej duszy

i nie widzę twoich ust przestępstw

wczorajszy śmiech kłamstwa dziś prószy


już sam nie wiem co myśleć o tym

czy udajesz czy prawdę mówisz

choć jak ty chciałbym tej ślepoty

dla przyjemności dwojga ludzi


1998-08-03


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media