Text 208 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2015-07-10 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2741 |
W czas spółkowania na plaży w Łasku,
żona do męża rzekła: – Grubasku!
Chyba wyjdę na niedojdę,
ale dzisiaj ja nie dojdę.
Bo mi do dupy nawiało piasku.
ratings: perfect / excellent
ale też
i na nie :] :] :]
Serdecznie ;-)))
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Podczas gry wstępnej na plaży w Łasku
żona do męża rzekła: - Bobasku!
Wyjdę na ciamajdę
i dzisiaj nie zajdę,
gdyż mi do pupy nawiało piasku.
Janko piasek jako środek antykoncepcyjny to mógłby być hit!
"D**a" odnosi się do czterech liter, czyli - mówiąc ze staroświecka - stolcowej kiszki,
w przypadku "spółkującej" to adekwatną byłaby tu "c**a" (też dwie sylaby) więc i sam wiersz niczego by nie stracił :P
Obśmiałam się wprawdzie, choć tak naprawdę mocno mi łyso... [zob. komentarz 1].
Przyjaźnie :-)))
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
I niedojdo,
Całyś w piasku
I twój ......!
e tam, co tam
w dupie piasek
jak nie dojdziesz
żadna szkoda
klękaj żono
zrób mi loda