Go to commentsRoztopy
Text 12 of 22 from volume: Wiersze
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-08-01
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1775

Ślad się znów urwał.


Spacerowałem po śniegu

ciągnąc krok za krokiem

po odciskach stóp zmarzniętych ptaków.


Ta zimna mnie koi

jestem jej pustelnikiem

ona – mą spowiedniczką.


Lecz.

Widzę słońce.

Rozpływa się wszystko.


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media