Text 27 of 33 from volume: WIERSZE
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2015-08-20 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1765 |
często korzystam z prawa wyobraźni
i spoglądam przez pryzmat
na piasek
suchy podczas próżni słów
zalewany
przez przypływ elokwencji
ta pustynia wciąż prosi
o piramidy wielkie
które będziesz mógł podziwiać
na pocztówkach z podróży umysłu
ciągle zastanawiam się
nad sensem tworzenia
który jak myśl
waha się między bytem a niebytem
układanie słów
jedno na drugim
niczym budowlany materiał
jest czymś więcej
niż
tworzeniem nowej wieży Babel
bo gdy już zbuduję
piramidę
wspaniałą jak wolność
jej szczyt będzie ptakiem
który rozpostrze skrzydła
ode mnie do ciebie
ratings: perfect / excellent
Kiedy już ta piramida słów się ziści - oby nie stanęła wbrew logice do góry nogami! - ptak na jej szczycie powinien odlecieć