Go to commentsja ty i jesień
Text 28 of 55 from volume: wciąż dziewczyna
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-09-19
Linguistic correctness
Text quality
Views2409

już po bzach majowych pachnące westchnienie 

i kwiecistej tęczy minionego lata 

czy wiesz jak cudowne mogą być jesienie 

gdy płomienne włosy wiatr palcami splata 


a deszcze po szybach płynące strużkami 

do serca wlewają się cichą muzyką 

w jednakowym rytmie co pomiędzy nami 

szepczą o uczuciu które przyszło znikąd 


każdy liść zatańczy nim otuli ziemię 

w dozgonnym oddaniu ścieli się kobiercem 

niezwyczajny bukiet zrobiony przez ciebie 

choćbyś nawet milczał powie znacznie więcej 


nawet mgły poranne lepkie od wilgoci 

strzegą przed szarością nim śniegi nadejdą 

gdy całujesz czule przesłaniają oczy 

wiosna je przygarnie i tutaj niech będą 


krótkie dni pochmurne by noce głębokie 

wytchnieniem dla świata gdy sen się rozgości 

czasem tylko księżyc zagląda do okien 

zazdrości nam biedak jesiennej miłości


foto: net

  Contents of volume
Comments (12)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jesienna miłość jest znacznie bardziej zmysłowa i bogatsza niż ta głupia wiosenna i ta letnia wyuzdana .
Bardzo ładnie.
avatar
Piękny, cudowny i pachnący wiersz
avatar
pani to potrafi czarować słowem
avatar
Bardzo pięknie, z uczuciem i lekkością zarazem.
Wiersz, z Twojej szczególnej szuflady (moim zdaniem). Tak trzymaj :)
avatar
Pięknie dziękuję za przystanięcie :)
avatar
Pięknie jesień zaczynasz:)
Pozdrawiam
avatar
Marto, bardzo piękne są Twoje wiersze! Jednak moim skromnym zdaniem, za dużo w nich tych słów - wytrychów typu "magia" oraz "tęcza" plus doń pochodnych.
Dlatego nie gniewaj się, jeżeli nie komentuję :) Gdyż - w przeciwieństwie do Ciebie - wzorem dawnego przyjaznego "PubliXo" ja jednak - w większości przypadków - te oceny daję :)

Przyjaźnie :)))
avatar
Emmo, gorzki, chriss, dziękuję bardzo:) Pozdrawiam :)
Befano, nie mam powodu by się gniewać. Na ile oceny wyzwalają chęć czytania lub nie ? Jestem tutaj zbyt krótko ale przyglądając się niektórym komentarzom, nie widzę przyjaznego Publixo, niestety :( Sama piszesz, że nie zawsze dajesz oceny a dlaczego nie? Osobiście uważam, że oceny wcale nie są dobrym rozwiązaniem. Zresztą nie czuję się na tyle władna aby je dawać. Tyle odnośnie ocen. Natomiast piszę, jak umiem Befano. Wezmę do serca uwagi i te wolę niż oceny, które czasem prowadza do nieporozumień lub wręcz działań " oko za oko ". Zatem pozwolisz, że pozostanę przy swoim postanowieniu a Ty zrobisz wedle swojego uznania. Pozdrawiam wciąz serdecznie i pozwolę sobie nadal twoje wiersze czytać i komentować :) Ukłony dla wszystkich :)
avatar
Przepraszam za błąd. Oczywiście "Twoje" winno być z wielkiej litery.
avatar
Dałbym Ci kwiaty zerwane na łące,
Lub same trawy w bukiet złożone.
Za Twoje słowa - są sercem pisane.
Choć czcionka czarna - zobaczyłem tęczę.

Nie odważyłem się wystawić tu na Publixo komukolwiek oceny. I nie odważę. Ale niewielu jest tu autorów, którzy tak potrafią mówić o uczuciach. :)
avatar
Już na Parnasie liryki miłosnej. Wyjątkowa, płynna muzyczna fraza w rytmie dostojnego bostona; przepiękne, niecodzienne, wyszukane rymy; kojące obrazy cudownej oszałamiającej - jakże polskiej w tej polszczyźnie! - jesieni - słowem, baaaaardzo klasycznie i ponad wszelką Czasoprzestrzenią.

Tak pisać może tylko JEDNA JEDYNA TAKA - Wciąż Dziewczyna (patrz nagłówek cyklu poetyckiego)
avatar
Emilio jak miło, że zajrzałaś do mojej wierszowej przeszłości. Jestem klasyczna do bólu i juz się raczej nie zmienię a wplatać miłość w cykle natury bardzo lubię , wszak jesteśmy jej częścią a to nasze uczucie ma wiele smaków i smaczków. Serdeczności i pozdrowienia :) :)
© 2010-2016 by Creative Media