Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-10-26 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2107 |
Bądź myślami w mojej głowie, niech wracają nieustannie,
tworząc kombinację zdarzeń, która wzbudza wyobraźnię.
Muzą, szukającą wiecznie zagubione gdzieś natchnienia,
czy w poezji, czy muzyce, czy gdy tańcząc kroki zmieniam.
Architektem skrytych pragnień, które budzą myśli w nocy;
niepokoją je przez chwilę, by z powrotem do snu wkroczyć.
Wzorem, co odciska piętno, zostawiając gamę wspomnień;
od ponurych po urocze – nieprzerwanie mówią do mnie.
Rogiem obfitości uczuć, wciąż zgłębianą tajemnicą,
gdy rozleją się po świecie, chłonną pustkę serc nasycą.
Budowniczym trwałych mostów – które łączą brzegi tęsknot –
rozstawianych w pocie czoła nad rutyny rwącą rzeką.
Drogowskazem krętych ścieżek, by nie zgubić się w podróży
i do krain przebaczenia trafić, gdy się czymś zasłuży.
Szlakiem wytyczonych celów, zbieranego doświadczenia;
podążając w ich kierunku, co przyjęte już nie zmieniać.
Aniołem duchowych świątyń, by przez życie suchą stopą
przejść jak Mojżesz po dnie morza, zanim fale zło zatopią.
Światłem, co rozjaśnia pamięć, aby w mroku czuć się raźniej,
zanim płomień życia zgaśnie, grzebiąc koszmar wyobrażeń.
Zbigniew Jaszczyk
foto net
Zwłaszcza tak lekko, wprawnie i romantycznie :) Pozdrawiam pana Zbyszka :)))
ratings: perfect / excellent
https://www.youtube.com/watch?v=i13qxbgVKnM
Bef*, nie byłaby przekorą, gdyby nie nadmieniła, iż ten koszmarny - stojący w rozkroku niczym załatwiająca się Mućka - chórek, nijak nie przystaje do klimatu i piosenki, i Twojego, P.S., wiersza ;-)))
Bef* zauroczona piosenką podśpiewywała ją z uczuciem wtedy w Lesku patrząc na idylliczno-katastroficzny pejzaż sprowadzonych do pigułki jej Kresów.
Ponadto: była ogromnie oraz ze wzajemnością - zakochana.
I nosiła rozmiar - szytych wówczas na miarę sukienek - small ;-)))
W rok później, w drugiej połowie listopada, straciła swoje jedyne dziecko :(
ratings: perfect / excellent
Życzeniowy zestaw tych aż 10 wysokich poprzeczek, postawionych imże chyba na złamanie karku, pokazuje, w jakim nadrealu pragną żyć tych Aten znakomici Włodarze.
- myślami w mojej głowie;
- Muzą szukającą natchnienia;
- architektem skrytych pragnień;
- wzorem, co odciska piętno;
- rogiem obfitości uczuć;
- budowniczym trwałych mostów;
- drogowskazem krętych ścieżek;
- szlakiem wytyczonych celów;
- aniołem duchowych świątyń
oraz
- światłem, co rozjaśnia pamięć
i przy całej tej liście oczekiwań natychmiast rodzi się pytanie,
kto wtedy będzie prał pieluchy??