Text 31 of 55 from volume: To i owo z duszy utkane....
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2015-11-15 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 2184 |
![](/img/grad_line1.gif)
stęskniona za słońcem
i ogniem barw
spoglądam w okno
świat płacze
kropla za kroplą
roni łzy rzęsiste
mokną drzewa krzewy
ławka w parku
i stary bezpański pies
Spójrz
rozłożysty klon
stracił już szkarłatną sukienkę
a marcinki pod płotem
zszarzały i zwiędły
słyszysz
listopadową piosenkę
śpiewa wiatr w kominie
może już jutro
ziemia okryje się białym
płaszczem
może już jutro
lód skuje kałuże
a pierwszy płatek śniegu
zawiśnie na twoich rzęsach
już czas
Ognie barw, łzy rzęsiste, śpiewa wiatr, biały płaszcz okryje ziemię - należą do oklepanych zwrotów. Przydałoby się popracować nad wierszem i porozmyślać nad oryginalniejszymi sformułowaniami.
Ale ten temat już kiedyś był na publixo dokładniej przerabiany.
:)