Go to commentsO naczelniku
Text 250 of 255 from volume: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2015-11-25
Linguistic correctness
Text quality
Views4048

O naczelniku


Kiedy naczelnik był w Klarysewie.

to intensywnie ćwiczył się w śpiewie,

nucąc: Wolski do Polski,

stokroć gorzej niż Hiolski.

Grał też na flecie, gdy był w potrzebie.

  Contents of volume
Comments (9)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dobreee, Janko! Brawo :)

Ale że słuchu nie miał naczelnik
fałszywe nuty do dzisiaj "rzępi".

*Rzępi od rzępolić :D
avatar
janko w najlepszej formie :)
ps
przeczytalem na forum fajną wiadomość i postanowiłem wrócić :)
avatar
Fajny limeryk!
avatar
Janko dalej podtrzymuje dobrą passę w pisaniu :) Niestety, peele przeciwnie.

... gdy naczelnik na flecie gra,
na łapkach służy drużyna.
avatar
Tak, o tym pamiętać trzeba, że zdarzyło się mu przejęzyczyć ;) Pewnie już się nauczył poprawnie, bo potrafi wyciągać wnioski z porażek, co udowodnił w tym roku.
Pani od granicy węgiersko - syryjskiej wg mnie jest mniej rozgarnięta :)
avatar
Wszystkim bardzo dziękuję za komentarze.
Gorzki, ja przecież nie miałem na myśli rzeczywiście istniejącego naczelnika. Jest to postać fikcyjna, więc skojarzenia z kimś konkretnym jest sprawą czytelnika. Co zaś tyczy pani od granicy, to domyślam się, o kogo chodził; ale to było zwykłe przejęzyczenie, gdyż natychmiast się poprawiła. Ale sądzę, że w wersji przed poprawką była to granica węgiersko-syryjska.
avatar
Dla tych, którzy tego nie wiedzą, info:

śp. Andrzej Hiolski był naszym eksportowym, słynnym w całej kulturalnej Europie i na świecie barytonem operowym.

Przy okazji prosimy szan. Autora o przypisy, uszczegółowiające, KTO jest tym naczelnikiem i patriotą, który nie znał słów refrenu własnego hymnu narodowego.

My-starzy pamiętamy tę żenującą scenę, lecz młodzież może tego nie wiedzieć
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję. Jeżeli rzeczywiście ktoś nie pamięta tego już chyba historycznego, niezapomnianego wykonania "Mazurka Dąbrowskiego", to posłusznie informuję, ze nie mógł to być kto inny niż maestro Jarosław K. Mam nadzieję, że może kiedyś rządowa telewizja przypomni to niezapomniane, porywające wykonanie.
avatar
Janko, za tej ekipy rządzącej płonna to nadzieja. Ale nic nie ginie w dobie internetu.
© 2010-2016 by Creative Media