Text 255 of 255 from volume: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2015-12-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3568 |
O hipokrycie
Polityk dukacz gdzieś z Podkarpacia,
kiedy w dojrzale życie już wkraczał,
to chętnie hippisował
i trawkę też próbował,
dzisiaj nie myśli i nie wybacza.
ratings: perfect / excellent
Mają szczęście ludzie, którym z latami nie ubywa rozumu i którzy potrafią rozumieć i wybaczać.
Bardzo dobry limeryk.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Z Podkarpacia, z Ostrołęki
Nasi bracia z Bożej męki
Są na kopy - i na pęki.
Baby, chłopy jak te snopy -
Łeb w łeb wszyscy piękni!
Pasał krowy, owce
Za Bieruta i Gomulki,
Aż zszedł na manowce.