Go to commentsHerbert Szymborska
Text 27 of 204 from volume: Garb
Author
Genrefairy tales
Formepigram / limerick
Date added2016-01-08
Linguistic correctness
Text quality
Views3398


Świadomy i mądry poeta

Naród z kolan podniesie


Poeta zdolny a głupi

Wrogowi swój talent

W zębach zaniesie


  Contents of volume
Comments (24)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Więc nieś, Rozarze, nieś!
avatar
Należy przypomnieć że Szymborska użyczyła talentu wrogowi.
A ja ją denuncjuję publicznie dla przestrogi.
Życzę mądrości Herberta
Albo Hemara ;-)
avatar
Wiersz powstał wczoraj czyli w czwartek 7.01 ok godz 15-16.
avatar
Naprawdę mądre spostrzeżenie :) Jest w tym wszystkim jeden drobiazg typu "ale": wewnętrzna uczciwość. Po pewnym czasie talent zamieni się w pismactwo albo utopi w używkowo-alkoholowych oparach (Broniewski, na ten przykład ;)

Prawdziwy artysta (słowa) będzie miał niezmiennie pokaleczoną duszę; koniunkturalista - przy całej swej umiejętności panowania nad literackim językiem - po jakimś czasie zamieni się w tubę / cymbałki / brząkadło / bęben(ek) / harmoszkę etc.: niepotrzebne skreślić :-D przy czym nikt z piszących dokładnie nie wie, kim tak naprawdę stanie się on w przyszłości, czego m. in. nie przewidział dawny piłsudczyk Tuwim, chociażby.

Może też wybuchnąć fajerwerkiem garstki powalających geniuszem strof, by zaraz zgasnąć (bułgarski poeta Christo Botev, Sandor Petoefi, którzy w obronie wolności własnego kraju oddali życie).

Poezja (prawie) zawsze staje się wielką pod warunkiem, iż nie zostanie potraktowana jako wyłączny środek zarobkowania (Norwid).

Ponieważ wyłącznie z pióra utrzymywał się Gałczyński, w związku z tym wiele z jego powojennych propagandowych gniotów stać by się mogło ozdobą osławionej "Księgi lizusów" [np. "Ukochany kraj" do muzyki Tadeusza Sygietyńskiego czy odwrotnie zamiast "Mazurka Dąbrowskiego". Bo i takie były całkiem poważne przymiarki].

Bardzo serdecznie :)))
avatar
Rozarze, zlustrujmy wszystkich "wielkich" i zobaczysz, że zostaniemy z palcem w nocniku. To prawda ale jednak zbyt powierzchowna. Myślę, że zagalopowałeś się w komentarzu ale to moja opinia. Nie wtrącam się do politycznych utarczek ale nie podoba mi się to, co mówisz tutaj. Nie będziemy mieć niedługo żadnych wzorców...według Ciebie. Daj spokój przynajmniej poezji. Wystarczy, że już ma być wprowadzony audyt w teatrach :( To jest już chore:(
Pozdrawiam serdecznie:)
avatar
" Nie wierzę, by poez­ja mogła zmienić świat. Praw­dzi­wi twórcy zła nie czy­tają wierszy."- Wisława Szymborska
Widzę głęboki sens tych słów.
avatar
"atram, 8 min. temu (11:24)

" Nie wierzę, by poez­ja mogła zmienić świat. Praw­dzi­wi twórcy zła nie czy­tają wierszy."- Wisława Szymborska
Widzę głęboki sens tych słów."

Tu akurat, Martusiu, pani Wisia osobliwie się pomyliła ;) Nie posądzam noblistki o złą wolę, jednak pochodziła z takiego pokolenia, gdzie "prawdziwi twórcy zła" [rezydent Wawelu] osławiony Hans Frank trzymał przy swoim łożu wiersze największego z nie tylko niemieckich, ale europejskich poetów J.W. von Goethe, a ponadto fascynował się niemieckimi romantykami jak Novalisem czy Hoelderlinem, wirtuzowsko odtwarzając "polskiego" Chopina... że mimo wszystko powinna była zdawać sobie z tego sprawę.

To zresztą tylko mój i jeden z wielu śladowy przykład fascynacji tyranów najczystszą poezją.

Z kolei pewien seryjny morderca zaczytywał się wierszami turpisty Rafała Wojaczka :]

Audyt w teatrach? Audyt i audyt, jednak w przypadku czegoś co zatrąca o bluźnierstwo oraz pornografię, to ja - żyjąca w wolnym rzekomo kraju, obywatelka - mam prawo (za)protestować!

"Chore" bowiem jest także i to, że pełnymi garściami tzw. teatry prywatne czerpią z państwowych dotacji, stąd ta łkająca rozpacz "Krysi Jandy".
Zupełnie jak kiedyś te niby spółki w szpitalach oraz przychodniach, które korzystając z nieswojego sprzętu świadczyły usługi za grubą kasę.

Rozar ma swoją - specyficzną dlań, gdyż "po Rozarowemu" emocjonalną - niemniej niezaprzeczalną rację.

Prawdziwa poezja, szczególnie ta "zaangażowana", musi być zawsze bezinteresowna. Nawet za cenę rozdartej duszy pana Rafała W. lub innych "literackich kaskaderów".

:)))
avatar
Widzisz Befano, jej pomyłka polegała na niewłaściwym użyciu słowa " czyta ". Miała rację, ponieważ mimo, iż " czyta"- robi największe świństwa. Zatem poezja i tak świata nie zmieni. Dalsza część jest bardzo prawdziwa. Słowo wolność ja rozumiem nieco inaczej i jako obywatelka Europy mam do tego prawo. Wybór- to także wolność Befano. Kto chce niech ogląda a kto nie nie musi. Nie wszyscy ludzie mają te same poglądy i wyznanie. Natomiast mają swój rozum i próg tolerancji.Jak widzisz to jest dyskusja bez końca...dlatego napisałam, żeby chociaż dać spokój poezji:) Pozdrawiam bardzo serdecznie Befano :) :)
avatar
Befano czytam to co piszesz z coraz większym pietyzmem - a rzadko mi się to zdarza z racji na ,,skaczącą" naturę .
W tym krótkim komentarzu w stosunku do problemu przeczytałem sporo ciekawych odnośni- nie wiedziałem z Gałczyńskim .
Zapewne to nie koniec ciekawych, pogiętych biografii.

Atram - tu mocno się różnimy. Sugerujesz by nie mówić prawdy.
Choćby była trudna trzeba ją jednak przełknąć . Nie rozumiem tej amnestii którą proponujesz. Tak się nie da - to kłamstwo pod którym nie można budować, rozmawiać, tworzyć itp.
Kwestia moralnego rozliczenia to trudny moment dla Polaków który muszą to jednak przełknąć - a tacy jak ja (przypuszczam) są tylko zwiastunem szerszego potępienia przez młodych, którzy nie będą już rozumieli dawnych zawiłości.
Stajemy po raz kolejny przed problemem słabości ludzkiej natury, która ni jak ma się do ideałów które sobie postawiliśmy.
I na tym polega wybór - można rzec że fundamentalny.
avatar
Zapomniałem dodać że słowa wypowiedziane lub napisane mają ogromna siłę . Jak choćby pieśni patriotyczne , rewolucyjne lub traktaty filozoficzne - za którymi idą armie i zmieniają świat.
avatar
Rozarze, wszystkim wszystko zarzucasz, masz swój światopogląd, ja mam swój i pozostali ludzie także, zatem pozwól innym myśleć po swojemu. Zobaczymy jak " Was " kiedyś historia rozliczy, ponieważ, nie słuchacie teraz nikogo, choćby miał i racje i doświadczenie. Kończę dyskusję na ten temat i zdania nie zmienię. Pozdrawiam wciąż serdecznie:) :)
avatar
Rozarze,poczytaj poetów Młodej Polski,poczytaj także Szymborską od innej dla mnie ciekawszej strony,taką,która nie miała do czynienia z politykierstwem,ale wtopiła się w tamte czasy.
No i poczytaj sobie erotyki,jako erotyki,a nie wypowiadaj się,że czytasz coś z pietyzmem`-czytasz głośno? Nie,tego to się nie spodziewałam po Tobie.Ponadto nikt w zębach nie zanosi niczego poza szczekającym psem.A każdy poeta,ma nadzieję na lepsze jutro,każdy jest świadomy dnia dzisiejszego i poeci mają to do siebie,że wznoszą na wyżyny podejmowany problem czy temat.Poeta ma talent,a talent różni się od zdolności,o mądrości życiowej poetów nie ma co w ogóle rozmawiać,bo są mądrzy inaczej,jak artyści.
avatar
Nikomu nie narzucam - to forma polemiki . Która jest -poszukiwaniem .
Pozdrawiam - naturalnie serdecznie bez uprzedzeń :-)
avatar
Bez:p jak bez majtek na statku.
avatar
Rozarze, mam dobrą radę, nazwij się Milijon. A wtedy będziesz mógł swobodnie cytować wieszcza: "Nazywam się Milijon, bo za milijony kocham i cierpię katusze" (A. Mickiewicz, Dziady cz. III, Wielka improwizacja, Konrad).
avatar
nazywam się milion
avatar
Rozumiem już, dlaczego cierpisz katusze.
avatar
Znów ten sam objaw. Naród vs Wróg. Niektórzy widocznie nigdy nie dorosną do postrzegania w bardziej indywidualnych kategoriach. Ale na tę chorobę nie ma lekarstwa.
avatar
A co to znaczy indywidualnych kategoriach ?
avatar
Bardzo dobre, tylko na bieżąco trzeba by definiować wroga, bo inaczej: kto wróg? Świetnie definiuje wrogów Kaczyński. Bez liku ich i na każdym kroku. Doprawdy wrogi jest ten świat. Nie dziwny, ale wrogi.
avatar
Żeby coś o kimś/o czymś z sensem powiedzieć, trzeba osobiście znać tego kogoś/to coś.

Powtarzanie zasłyszanych u Felusia czy u pani Mani opinii - bez znajomości meritum - to celowa zła robota.

Czy Autor jest ekspertem od twórczości Herberta i Szymborskiej i na pewno wie, o kim/o czym mówi?
avatar
Świadomy i mądry poeta
Naród z kolan podniesie

(patrz pierwsza mądrość tego napisanego 5 lat temu tekstu)

Jaki sens ma d z i s i a j podnoszenie z kolan wolnego przecież, wykształconego, mobilnego - i głęboko wierzącego /w domyśle katolickiego/ - narodu??

Czy to sugestia jakaś? Żebyśmy nie czytali noblistów? Może żebyśmy nie czytali nie-noblistów?? Żebyśmy w ogóle może nie czytali?!

W wolnej nareszcie Niepodległej Polacy są W O L N I we wszystkich

(poza dopalaczami i flaszką)

we wszystkich swoich wyborach
avatar
Poeta zdolny a głupi?

Nikt już tego nie kupi!
avatar
Są poeci i poeci. Jedni nawołują do buntu i do walki, a inni próbują się przystosować do rzeczywistości. I jedno, i drugie jest potrzebne.
Szymborskiej wiele można nie wybaczyć, a Herbert "płynący pod prąd" też wcale ideałem nie był.

Może będę niezrozumiana, bo dla mnie doskonale podnosi z kolan twórczość Mickiewicza.
© 2010-2016 by Creative Media