Text 28 of 206 from volume: Garb
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-04-29 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2205 |
Jesteś aż tak poprawny
Że stałeś się nieczuły
I tępy
Odwracasz głowę
Bo obraz nie mieści się
W twych ramkach
Dlatego mam prawo
Chwycić cię za kark
I pokazać
Skąd płynie krew
(vide całość)
- a wszelka tak fizyczna, jak też psychiczna przemoc jest w UE k a r a l n a -
cała reszta ma ręce i nogi.
O tym, KTO ma rację i KTO wydaje sprawiedliwe wyroki, na pewno nie decyduje
- dzisiaj?? -
kat!
a już chwytać ludzi /jak psa/ za kark??
W którym tysiącleciu po Chrystusie na Boga żyjesz, dobry człowieku - liryczny "ja"?!
- chwytam za kark ludzi którzy odwracają głowy by żyć w komforcie i niczego nie dostrzegać.
W obecnym czasie ten wierszyk jest jeszcze bardziej aktualny.
Opisana postawa może być uznana jako skrajna, jednak w rzeczywistości to akt bardzo odpowiedzialny i wysoce świadomy.
To wyższa forma świadomości oraz oddania. To gotowość by zmieniać pomimo osobistych strat.
Zakładając oczywiście działanie......
Można to porównać do poświęcenia się dzieciom i uczenia ich tego co dobre, choć bywa trudne, ale na pewno budzące sprzeciw i przeklinanie pociechy :-)
Wszystko jest kwestią świadomości -- nasi przeciwnicy używają po stokroć niegodnych metod .
ratings: perfect / very good
Niech nam pani klepacka
wpada tylko znienacka.