Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2016-01-21 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2300 |
o poranku przez okno wyjrzałam
biel jaskrawa na wskroś poraziła
wczoraj szaro ponuro jesiennie
dziś bajkowo zjawiła się zima
tak cudowna niezwykle magiczna
jej urokiem wprost oczarowana
zatraciłam się niemym zachwytem
w pięknie którym nas obdarowała
śnieżny pled matce ziemi utkała
by spokojnie przespała do wiosny
ciepłe czapy puchowe włożyły
dachy domów kominy i sosny
nagim drzewom co liście straciły
i tak stały skulone i drżące
eleganckie smokingi skroiła
połyskliwe gdy muśnie je słońce
wiszą sople lodowe pod strzechą
ciepłe chwile zastygłe w krysztale
mróz na szybach przykleja koronki
jak stylista co kocha detale
włożę kożuch i pójdę na spacer
jeśli chcecie bym dalej pisała
pokazałam wam dziś tylko tyle
ile sama przez okno ujrzałam
Foto: Google Grafika / licencja dowolna /
ratings: perfect / excellent
chodź na spacery jak najwięcej, by powstawały takie wersy. :)
Z podobaniem.
:)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Wiersze Atram powinny być recytowane w porannej jedynce stosownie do pogody dla polepszenia narodowego samopoczucia :-)
Twoja wiersze przemawiają uczuciem do czytelnika. Są wiarygodne i pełne pozytywnej energii. Wielu unika zwyczajności i tematów przerabianych w setkach kajetów. Inaczej wśród setek - wymaga niezwykłego kunsztu.
ratings: perfect / excellent
Niech żyje "magia magiczna" ;-)))
Bardzo serdecznie :)))
ratings: perfect / excellent
z chęcią ujrzę ją po raz drugi po spacerze
ratings: perfect / excellent
(Za co kciuki trzymam)
Śnieżna i radosna,
Po niej zaś... znów wiosna!
ratings: perfect / excellent