Text 255 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2016-02-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2677 |
Na kanwie autentycznego wydarzenia.
Jeden chłopak spod Hawany
chodził wciąż zestresowany.
Gdy pytały go panienki,
co przyczyną twej udręki.
Odpowiadał im ten tego,
że po prostu ma małego.
Przez te ciągłe luzy w kroku,
żył od zawsze jak w amoku.
By ukrócić swe cierpienie,
mailem złożył zamówienie.
W internecie moc przyborów,
do wyboru do koloru.
Kurier wnet za pięć stóweczek,
przywiózł mały pakuneczek.
Miast finału wielka chała,
bowiem paczka zawierała.
Na problemy z przyrodzeniem,
lupę z dużym powiększeniem.
ratings: perfect / excellent
Obśmiałam się :-) Z wiersza rzecz jasna :-D
:)))
ratings: perfect / excellent
do lustra powie
-sum sum corda
i poecie zaśpiewa na flecie
Też się uśmiałam z tego wiersza.
ratings: perfect / excellent
z mikroskopem do roboty.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Byleby tylko figlarne...
ratings: perfect / excellent
I u panien małe przyrodzenie!
Z lupą czy bez lupy,
Idź na tańce! Czas na /grzyby/!
ratings: perfect / excellent
Lecz miał także plan,
By mieć z niego fun!