Text 2 of 15 from volume: człowiekowi
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2011-08-05 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3051 |
cierpienie uszlachetnia
byłam kamieniem
jestem klejnotem
lgnę do szyby w gablocie
obślizgłą i obleśną gładkością swej struktury
ślinię się na widok prawdziwego życia
i duszę
zachłystując się powietrzem
potem oglądającym mnie lśnię
z wdzięczności za odurzenie
ratings: perfect / excellent
ratings: poor / poor
ratings: perfect / excellent
Poczytaj.
pozdm.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Tylko wielcy znoszą je /mimo widocznych strat!/ bez żadnego uszczerbku.
Ba! Tylko na nich /tych mękach/ zyskują!
Paradoks bilansu, w którym poniesione koszta per saldo generują same zyski
Nieszlachetni pod wpływem zadawanego bólu /tej obróbki szlifierskiej/ , mówiąc kolokwialnie, bardzo szybko pękają i, by uchronić się przed dalszym cierpieniem, potrafią wydać własną matkę.
Czym jest brylant? Martwym kamieniem?