Czy można kogoś prosić o przetłumaczenie tej "Prowokacji"?

Polszczyzna - to jednak nie angielski, a Józef Korzeniowski - nie Joseph Conrad

Zwracanie się do Polaków /tej naszej owczarni/ w obcym języku to bardzo ryzykowna droga twórczości.

Dlaczego?

Bo to język komunikacji decyduje o właściwym odbiorze twojego komunikatu. Jeżeli chcesz mieć szeroki odzew jako pisarz, pisz i mów tak, by ludzie c i e b i e chcieli i czytać, i słuchać.

J. Korzeniowski NIE CENIŁ swoich rodaków jako czytelników. Pisał dla anglojęzycznego odbiorcy. To rynek czytelniczy dużo bardziej pojemny.

Dlaczego wybitna polska aktorka Helena Modrzejewska nie została w swojej ojczyźnie, gdzie ją kochani i podziwiano, a karierę zrobiła a Stanach?

Bo czym jest dla wybitnych jednostek Polska - i Polacy?

Trampoliną?

Jako artysta zrobisz wszystko

- i jeszcze więcej! -

by się z Polski wyrwać. I po wielu-wielu latach do Niej wrócić i kości swoje na ojcowiźnie pochować