Text 4 of 35 from volume: Że mnie nosi że unosi
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2011-08-08 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3257 |
Na poły jestem otwarty
na poły zamknięty
na poły żywy
na poły żywy trup.
Szczery tylko
jak jaki głupi
ale na szczęście głupi
to ma szczęście.
Żeby zrobić krok dalej
a nie obwiniać się
że można byłoby
pójść na całość.
Żeby w diabły
odesłać wszystkich
bądź w diabły
żeby odejść samemu.
ratings: perfect / excellent
(ja Ci dam - pójść w diabły samemu - ani się waż!
masz tu być i już -
dlaczego ? bo moim subiektywnym i nieuzasadnionym naukowo zdaniem, zapewne wynikającym z tego, że jestem tylko szarym niczym, bawiącym się słowami z miernym skutkiem - bo mi się podoba sposób, w jaki piszesz - pozdrawiam :):):) ....... )
Askawin - (chyba rozgryzłam Twój nick ) - poczytaj wiersze Wrzos10 - warto - to nie jest przypadkowa amatorka i wszelkie lawiny po prostu nie wiedzą, z jakim kalibrem twórczości mają do czynienia :)
Taki dobry to ja nie jestem i nikt chyba nie jest, żeby wszystko, co napisze było takie dobre, jak to, co jest najlepsze w jego twórczości. Tak, że się więc jeszcze zawiedziesz i to niemało razy.
Na razie (przynajmniej i stąd) się nigdzie nie wybieram
Dzięki za dobre i fachowe słowo o mojej twórczości.
Mój niick, jak nick (żeby nie powiedzieć nikt). Nie robię z tego tajemnicy, ale chwalić się też nie mam czym.
Właśnie przed chwilą, czytałem wiersze kogoś o nicku wrzos10 i jest tak, jak mówisz.
Dzięki za dobre słowo (tym bardziej, że to dziękuję poetce/poecie ze wszech miar).
Mam nadzieję, że z tego mojego wtrącania się w Twoją twórczość wyniknie (dla Ciebie i dla mnie) więcej dobrego niż złego. Dzięki za wgląd (zwłaszcza że pozytywny) na/w moje twórcze strony.