Go to commentsEpitafium dla Ktoś-a
Text 16 of 60 from volume: miniatury
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2016-07-16
Linguistic correctness
Text quality
Views2604

Epitafium dla Ktoś-a


Tu spoczywa Ktoś, który innych (wyłącznie

za osiągnięcia, pracę) zawsze doceniał.

Umarł wśród nagród, medali i dyplomów,

nie było przy nim żadnego przyjaciela.




.

  Contents of volume
Comments (11)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Prawdziwe, ale porażające. Aż strach umierać!
avatar
Bardzo mądrze napisane - niestety tak bywa.
avatar
Oj tam, oj tam wyczuwam niezgodność!
avatar
Dziękuję, Janko :)

Racja, nie chciałabym tak bez przyjaciół. Cóż bowiem warte te wszystkie nagrody, medale, dyplomy, zaszczyty w ostatniej godzinie...

Dziękuję, Adku :) Pozdrawiam.

Dziękuję, Optymisto :) ale nie wiem jaką niezgodność masz na myśli, jednak nie dopytuję :)

.
avatar
Aleja Niezastąpionych ma podtytuły.
avatar
Dziękuję, Leo :)
avatar
Za Optymistą. Fraszka jest wieloznaczna. Doceniał innych, ale i jego doceniali. A jednka umarł samotnie.
Natomiast sama fraszka świetna.
avatar
Dziękuję, Hardy :)
Ale dziwię się, że w tej prostej fraszce można było doszukać się sprzeczności. Trochę mi przykro, ale niech będzie, że to moja wina, że nie została właściwie zrozumiana. To tłumaczę:

Mój peel doceniał ludzi wyłącznie za osiągnięcia i pracę, więc nie doceniał za empatię, bezinteresowność, wsparcie, oddanie, lojalność, przyjaźń. Za te wszystkie cechy i wartości, które
warunkują właśnie przyjaźń, czy też nawet miłość. Za niby zwykłe, ale jak się okazuje jednak niezwykłe cechy. Doceniał więc ludzi (z wzajemnością) za to KIM są, a nie JACY są, bo osiągnięcia i praca to niestety tylko bardzo wąskie i w sumie najmniej ważne cechy. Nie dziwi więc, że w godzinie śmierci nie było przy nim przyjaciół. I co z tego, że ktoś będzie bardzo pracowity ( w różnych dziedzinach, nie tylko zawodzie, ale także w swoich pasjach) jeśli nie będzie go stać na ludzkie odruchy - to tylko robot, który nawet osiągnie awanse, nagrody i będzie odznaczany medalami, ale ile w nim CZŁOWIEKA?

.
avatar
Piórko, to też, co napisałaś.

Ale odebrałem inaczej słowo "wyłącznie" - że doceniał za prawdziwe osiągnięcia, a nie za fałszywe, naciągane, za celebryctwo i puszenie się.

I tu jest ta dwuznaczność - Ty "wyłącznie" przyjęłaś w utworze jako negatyw (za ludzkie uczucia nie doceniał), ja zaś jako pozytyw (doceniał za prawdziwe osiągnięcia, a nie za naciągane). Mieliśmy więc na myśli dwie różne dziedziny. Ot, i sprawa się wyjaśniła :)
avatar
Tak, Hardy, zgadza się :) Zadecydowało słowo "wyłącznie", które dla mnie ma zawsze znaczenie "tylko".

Jeszcze raz, dziękuję :)
avatar
Przyjaciół poznajemy nad własną mogiłą
© 2010-2016 by Creative Media