Text 255 of 255 from volume: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2016-07-20 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3764 |
O płaceniu
Pyzata Genia ze Swornychgaci
chciała, by mężuś za seks jej płacił.
Franek się zdenerwował,
potem bardzo żałował,
gdyż inni także przestali płacić.
ratings: perfect / excellent
:D :D :D
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Franek będzie miał nauczkę na całe życie - nic się nie rodzi z niczego. Aby mieć, wpierw trzeba włożyć. Znaczy wpierw koszty, później zyski ;)
PS. Językoznawcy mają problem z odmianą "Swornegacie". Jest ich kilka. Najczęściej stosowane są dwie: "Swornychgaci" i "Swornegaci".
Nazwa zaś pochodzi od dwóch kaszubskich wyrazów - "swora" (kręcone w warkocz korzenie sosen) stosowane do umacniania brzegów rzek i jezior ("gacenie").
http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Swornegacie;3398.html
Nazwę tej wsi różnie zapisywano. Jeszcze gdzieś do lat 70. XX wieku nosiła nazwę "Swornigaci".
ratings: perfect / excellent