Go to commentsMasaż relaksacyjny seniorki
Text 8 of 159 from volume: Limeryki
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2016-08-18
Linguistic correctness
Text quality
Views2148

Pewna emerytka w mieście Gliwice,

wibratorem pieściła swoje lice.

Radość starszej sąsiadki,

mieszkańcom całej klatki,

sugerowała  inne okolice.

  Contents of volume
Comments (28)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
To wersja niedopracowana. Proponuję jeszcze poprawić:
*Pewna - to "wypełniacz". Lepiej określający przymiotnik, *jeżeli jest powyżej ośmiu zgłosek w wersie, to dobrze jest stosować w tym samym miejscu średniówkę
*po "Gliwice" usunąłbym przecinek (ale tu niech wypowie się Janko).
avatar
Dno dna męskiego ego.
avatar
jak napisałam,tak oceniam.
avatar
Anettulo, ocena poziomu literackiego jest subiektywna.

Natomiast ocena poprawności językowej opiera się na obiektywnych, merytorycznych podstawach i należy ją uzasadnić.
Przeczytałem jeszcze raz pod tym względem i usunąłbym wszystkie trzy przecinki, ale nie widzę innych błędów. Oceniam więc o stopień niżej. Na pewno nie na "dno".
avatar
Na limerykach - których zresztą nie lubię - specjalnie się nie znam, bo znać nie muszę. Na fraszkach lepiej, chociażby - Kochanowskiego ;)
Zatem wiersz odbieram jako fraszkę: współczesną, pikantną niczym papryczka chili, subtelnie "dosadną" :-)))

Serdecznie :)))
avatar
Anettulo, jednak uzasadnij ten "poziom językowy"! Gdzie widzisz jego "dno"? A może byś tak łaskawie owego "dna" poszukała w swoim pisaniu? Znaczy w ortografii, gramatyce, interpunkcji?
avatar
Jeżeli nie masz pojęcia o swoim dnie,to Ci wyjaśnię co to takiego-DNA -Pełni rolę nośnika informacji genetycznej organizmów żywych.
Czym jest nośnik,to wiesz,nie jesteś aż tak głupia,a jeżeli nie wiesz zobacz w google.I to jest(może być) Twoje dno.No i brak nauki,a skupianie się przede wszystkim na pieniądzu-to także jest nośnik.A co do moich zdolności umiejscowienia przecinków,mylisz się,i to znacząco,bo autorstwo wynika z ukazania tego,co gdzie się znajduje,według autora,i może być niepoprawne.Gdybym skupiła się tylko na poprawności tekstu,to po pierwsze nie potrzebny byłby mi składacz,korektor itp.Gdybym pisała krótkie teksty zastanowiłabym się nad poprawną pisownią,,zwłaszcza do publikacji.I tak się składa,że gdy się skupiam nad zapisem,to poprawiam zazwyczaj wszystko dobrze.
O gramatyce i interpunkcji mi tu nie pisz,bo Cię mogę pozwać.
avatar
Aha i jeszcze jedno,ile tutaj znajduje się bafan?
avatar
I napisałam wyraźnie,ze to jest męskie ego.Proszę czytaj Hardy ze zrozumieniem.O płeć czasem się także sprzeczam.Karolec to jest wypisz wymaluj męski egoista,i nieco szowinistyczny satyryk.
avatar
Wibrator i lice to złe zestawienie,ponieważ uważam,że nośnik jest nader istotny,a tu same lica nie wystarczą.
avatar
I to jest moja subiektywna ocena.
avatar
Napiszę gwoli wyjaśnienia,że nie jest to popis literata,który uważa,że skupienie się na pisaniu limeryku,wydaje dobre plony,i z tego powodu jest górnolotnym pisarzem.Tu jego pisarstwo jest profanacja limeryku.
avatar
A gdyby nie był tchórzem,to by się ukazał i odparł zarzuty.
avatar
Anettulo, ty przede wszystkim pisz rozsądnie! Hardy wcześniej wykazał ci twoją niekonsekwencję. Nie podoba się wiersz, proszę: może być "dno", jednak przy swojej dyslekcji bądź dysgrafii nie zeruj czyjejś "poprawności", zwłaszcza że twoje niektóre językowe błędy wołają wręcz o pomstę do nieba :]

Widziałam promocję twojej książki. Nawet jej nie tknę. Nie tyle z uwagi na treść, bo może być całkiem, całkiem ciekawa, ile o jej zapis. Jeżeli publikacja poszła za prywatną kasę, zaś autorka nie postarała się o odpowiednią korektę, to aż strach pomyśleć, nie mówiąc o czytaniu... :
avatar
Jeżeli chodzi o dysleksję,to zacytuj mi fragment,bo nie wiem,gdzie wykazałam się dysgrafia czy dysleksją.Natomiast jeżeli komuś się nie podoba treść,albo zapis,to współczuję serdecznie,ze względu na to,że nie dotkniesz i mnie,tak jak mojej treści,wiec w ogóle nie powinnaś się wypowiadać.To po pierwsze,po drugie zaś język jest taki,jak mój,i niestety,ale nie zgodzę się z Tobą,podejmij ten temat gdzie indziej,bo tu polegniesz,chyba,że przeczytasz fragment i wskażesz mi błędy.
avatar
Jeżeli chodzi Ci o zapis,to następnym razem postaram się o lepsza korektę,tu się z Tobą zgadzam.
avatar
Widzę , że krytyka poszła a noże. Nie jestem poetą ani przez duże jak i przez małe "P" od czasu do czasu coś napiszę. Nie ukończyłem polonistyki mój warsztat jest nijaki. Piszę , bo lubię zdając sobie sprawę ze swych niedoskonałości. Chętnie słucham krytyki lecz nie koniecznie plujących jadem , bo tego ci u nas dostatek. Nie muszę się chować , przed nikim i niczym. Limeryk z założenie powinien być plugawy , nikczemny i brudny (bynajmniej mam takie zdanie). Oczywiście widzę , że Pani anettula mało "nie popuściła w pampersa" , to dobrze że tak emocjonującą poezję piszę;) Pozdrawiam.
avatar
Befano, nie ośmieszaj się więcej, bardzo Cię proszę. Podaję link, bo w przypadku niejasności zawsze odsyłam każdego do źródłosłowia-dysgrafia to...:)
avatar
Nie noszę pampersów, ale może Ty popuścisz w pieluchy?
avatar
Może, nawet jak przyjdzie taki czas , trzeba będzie i z tego śmiać się.
avatar
Znowu podzielam zdanie Hardego, dodając jednak, że zbędne są wszystkie przecinki. To nie jest wtrącenie, więc w tym zdaniu nic nie trzeba wyodrębniać.
avatar
Dziękuję za cenne wskazówki, ile z tego zapamiętam to inna sprawa. Muszę poświęcić trochę czasu by w miarę poprawnie(po Polsku)pisać. Jednak póki co liczę na Was.
avatar
Wątpię,z tego się śmieją dzieci.
avatar
Do Janko - w moim drugim komentarzu napisałem, że "usunąłbym wszystkie trzy przecinki". Cieszę się, że dobrze zauważyłem, co potwierdziłeś :)
avatar
Hardy, rzeczywiście nie czytałem Twojego drugiego komentarza. Przepraszam.
avatar
Moim zdaniem przecinki są autorskie,ale mogę się mylić.
avatar
Nie przepraszaj za brak czytania,bo to jakbyś przepraszał,ze żyjesz.
avatar
Cud, że oka nie wybiła
seniorka ta z klatki miła
© 2010-2016 by Creative Media