Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2016-08-28 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2060 |
`M` JAK MAJTEK
przekwita kauczuk coraz cięższe skoki
skąd ta nadwaga nie pytam rocznika
zniżam poprzeczkę (jak nigdy) choć przecież
bliżej mi żaby niż pasikonika
stroją się plaże w muskularne brązy
podziwiam efekt doceniam starania
miło się oczom potknąć na obrazach
z których się własna cielesność wyłania
od niepamiętnych konfekcja ta sama
robię co mogę raczej to co muszę
komu się uda żeglowanie w czasie
szoruje daty ale nie podbrzuszem
ratings: perfect / excellent
Podobać się może wybrednym kocurom!
ratings: perfect / excellent
Cóż nam pozostało chyba, że iść z wiatrem z tekstem znanej szanty:
hej ho kolejkę nalej.....
Pozdrawiam
Ahojjjjjjjj
ratings: perfect / excellent