Text 255 of 255 from volume: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2016-09-01 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3163 |
O wodopoju
Pewna pani z Buska Zdroju
stała wciąż przy wodopoju,
mając nadzieję,
że czasów dzieje
zmienią go w stan wódopoju.
ratings: perfect / excellent
Pani miała pecha, nie mieszkała we właściwym mieście. Kiedyś, chyba w Bydgoszczy, przez godzinę czy dwie leciało z kranów piwo. Kto się zorientował, to wanny nim napełnił :) Niestety, wielu smakoszów tego trunku obeszło się smakiem - zdarzyło się to chyba w nocy czy przed południem.
Przyczyna była prozaiczna - awaria sieci wodociągowej i wewnętrznej "piwnej" w dużym browarze ;)
ratings: perfect / excellent
albo nie uda
chodzić prosto
tą częścią uda
w która poszła wóda.
Abstrahując od tematu,to nie sugeruj nikomu janko,że jest anormalny:)
Tej formy, zastosowanej przez ciebie, nie zalecam. Janko odpowiedział do mnie, nikogo innego.
A tymczasem suszy jak cholera.
ratings: perfect / excellent
oraz blisko 50 milionów kobiet.
Ale tylko pijane kobiety wszędzie budzą powszechną dezaprobatę