Go to commentsOd Sułowa
Text 56 of 89 from volume: M jak Milicz
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2016-10-17
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views2123

Od Sułowa


Za Trzebnicą,niedaleko,

Ujeździec Wielki i Mały...

Są eko...W lasy ujechały,

zostawiając Rudy Sułowskiej stawy.

I Łąki. I już zaraz Sułów...

Przemknęło wspomnienie Słowackiego...

I znowu lasy...

Strzeliste brzeziniaki,

gdzie szare i czerwone kozaki,

chowają kapelusze.

Sosnowe młodniaki...

Tam śliskie łebki maślaków,

w trawie się chowają...

Tuż dębowa głębina czeka,

z prawdziwkami o ciałach,

białych, jak mleko...

I już zaraz Milicz. I grupki dzieci...

Grzeczne, w dni słoneczne...

Nerwowe, w dni deszczowe...

  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Na końcu siódmego wersu, "umknęło mi" słowo Gruszeczka, nazwa wsi, w której wielu się zatrzymuje na grzyby...
© 2010-2016 by Creative Media